Komornik ścigał Kazimierza Marcinkiewicza na zawodach sportowych? "Chciał zabrać mi rower"
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz (57 l.) wziął udział w warszawskich zawodach triathlonowych „Iron Man”. Mało brakowało, a polityk by ich nie ukończył - donosi "Super Express" i wyjaśnia: "Wszystko dlatego, że – jak twierdzi Marcinkiewicz – jego była żona Izabela Olchowicz nasłała na niego komornika". Tabloid podaje, że urzędnik chciał zabrać byłemu premierowi rower!
Kazimierz Marcinkiewicz opublikował na Instagramie zdjęcie z informacją, że wziął udział w warszawskich zawodach triathlonowych "Iron Man".
Jak jednak zaznaczył, mało brakowało, by ich nie ukończył. To dlatego, że - jak przypomina "Super Express" - były premier ma długi alimentacyjne u swojej byłej żony Izabeli.
"Zostałem finiszerem choć nie poprawiłem wyników zeszłorocznych. Pierwszy raz pływałem open water bez pianki. Może zjada mnie stres. Moja stalkerka zażądała od komornika by zabrał mi rower w czasie zawodów.
Ciśnienie 200 choć startuje na nie swoim rowerze i w telefonie mam tego dowód. Komornik mnie zostawił. Zawody ukończyłem. Z jeszcze większym zaangażowaniem wracam do treningów" - napisał polityk.
Myślicie, że doping ze strony komornika wpłynął na jego niezły wynik?
***