Komornik zajął restaurację Gessler!
Wygląda na to, że gwiazda TVN sama potrzebuje przeprowadzenia kuchennych rewolucji. Jak donosi tygodnik "Wprost", Magda tonie w długach, bo jej restauracje wcale nie działają tak, jakby można się było tego spodziewać...
Magda Gessler od kilku lat uchodzi za największego eksperta kuliarnego w tym kraju. TVN wylansował ją na "kreatorkę smaku i stylu" i przede wszystkim prawdziwą kobietę sukcesu, która z najgorszej knajpy potrafi zrobić dochodowy lokal.
Czyżby znane przysłowie, że szewc bez butów chodzi, kolejny raz znalazło potwierdzenie w rzeczywistości?
Okazuje się bowiem, że z powodu niezapłaconych długów, komornik zajął jej największą chlubę, czyli słynną restaurację U Fukiera, na warszawskiej starówce.
"Zajęcie komornika oznacza, że restauratorka ma poważne problemy: nie może podejmować kluczowych decyzji w firmie, ma utrudniony dostęp do kredytów bankowych, a komornik przejmie to, co spółka zarobi. Wierzyciel może również podejmować wszelkie działania, które są niezbędne do zaspokojenia go na drodze egzekucji" - czytamy w tygodniku.
Autorzy artykuły donoszą też, że komornik zajął również jej dwie spółki: Zielnik i Leon, więc sprawa wygląda naprawdę poważnie. Kryzys dopadł także inne jej restauracje. Na przykład jeden z jej krakowskich lokali miał przynieść w ubiegłym roku 222 tys. złotych strat!
Klapą okazała się również sieć barów MG Eat, gdzie można było zjeść szybkie i zdrowe posiłki. Z trzech lokali sieciówki w kwietniu funkcjonował zaledwie jeden w łódzkim centrum handlowym.
Cóż, wygląda na to, że samej "Matce Boskiej" polskiej gastronomii przydałaby się kuchenna rewolucja. Tylko kto ją Magdzie teraz przeprowadzi?