Konflikt w rodzinie Beckhamów. David wściekły na synową!
O konflikcie w rodzinie Beckhamów mówi się od dawna, a kością niezgody jest nie kto inny jak Nicola Peltz, żona Brooklyna. Do tej pory głośno było o jej niesnaskach z Victorią, ale do rzekomego spory dołączył David, któremu bardzo nie spodobało się zachowanie synowej. Co ta zrobiła?
Do tej pory rodzina Beckhamów uchodziła za niemalże idealną. Pomimo krążących plotkach o rzekomych zdradach byłego piłkarza, Victoria i David od 1999 roku tworzą szczęśliwe małżeństwo. Zakochani doczekali się czwórki dzieci, a ostatnio głośno jest o ich najstarszym synu, Brooklynie.
Młodzieniec niedawno poślubił Nicolę Peltz i to właśnie relacja z aktorką ma być głównym problemem byłej spicetki i sportowca.
Zagraniczna prasa podaje, że Victoria od początku nie mogła dojść do porozumienia ze swoją synową. Do konfrontacji doszło podczas ślubu pięknej aktorki z synem wokalistki. To właśnie na uroczystości celebrytka miała skraść show pannie młodej i zatańczyła ze swoim ukochanym synem do piosenki, która miała być przeznaczona na pierwszy taniec świeżo upieczonych małżonków.
Czyżby takim zachowaniem Victoria chciała pokazać dominację nad synową, a może zemściła się za to, że ta na ślub nie założyła sukni projektu jej domu mody?
Tego nie wiadomo, ale w sprawę postanowił zainterweniować sam David!
Do tej pory Beckham był osobą postronną i nie mieszał się w sprawie syna. Najwidoczniej napięta atmosfera zaczęła mu jednak ciążyć, ponieważ postanowił przeprowadzić poważną rozmowę z synem.
"Daily Mail" donosi, że David postanowił porozmawiać z Brooklynem podczas pokazu mody firmy Victorii. Sportowiec próbował zakopać topór wojenny i chciał wytłumaczyć pierworodnemu, że nie spodobało mu się zachowanie jego żony.
Dokładnie chodziło o wywiad, którego udzieliła Pelt. Gwiazdka na łamach magazynu "Vogue" pokusiła się o wyznania dotyczące konfliktu z teściową.
"David był naprawdę zbulwersowany wywiadem, ponieważ wydawało mu się, że pranie brudów rodzinnych nie powinno odbywać się publiczne. Dodał, że bracia Brooklyna, Romeo i Cruz, również przez to cierpią. To był prawdopodobnie szok, ponieważ wcześniej nie mieli w zwyczaju rozmawiać z nim na tego typu tematy" - donosi informator serwisu.
To samo źródło dodaje, że piłkarz był bardzo stanowczy i asertywny.
"Nie robimy tego w tej rodzinie, wiesz o tym. To, co się stanie dalej, zależy od ciebie, ale skończmy z tym dramatem" - miał powiedzieć David.
Myślicie, że to koniec sporu? A może Victoria i Nicola dopiero się rozkręcają?
Zobaczcie również:
Victoria Beckham zadłużona na setki milionów. Grozi jej bankructwo?
David Beckham udawał, że płacze nad trumną królowej? Kontrowersyjny gest piłkarza