Koniec dobrej passy "Rolnika…"? Widzowie podzieleni: "Znowu będą szukać pracowników sezonowych"?

"Rolnik szuka żony" był do tej pory jednym z chętniej oglądanych programów w TVP. Fani programu mieli okazję zobaczyć już osiem edycji show, w którym mieszkańcy wsi szukają swojej połówki. Publiczny nadawca właśnie zapowiedział rozpoczęcie kolejnej odsłony z nowymi bohaterami. W lany poniedziałek 18 kwietnia widzowie zobaczą odcinek zerowy, czyli taki, w którym piątka bohaterów zaprezentuje swoje gospodarstwa oraz przedstawi oczekiwania względem kandydatów. Program i tym razem poprowadzi Marta Manowska (38 l.), która zyskała sobie sympatię widzów.

Widzowie jednak dość sceptycznie podeszli do tej informacji. W komentarzach pisali, że każda kolejna edycja programu jest gorsza. Choć jesienią mogli zobaczyć ślub Krzysztofa i Bogusi oraz zaręczyny Kamila i Asi, to są zdania, że bohaterowie to zwykle ludzie szukający rozgłosu. 

Widzowie podkreślają, że w ostatnich sezonach "Rolnik szuka żony" nie był już taki ciekawy, a jego uczestnicy zgłaszają się z niewłaściwych powodów. Poprzednim razem zarzucali jednej z rolniczek — Elżbiecie, że szukała tanich pracowników sezonowych. Nie o takie emocje fanom chodzi. 

Po zakończeniu poprzedniej edycji w sieci pojawiły się też głosy samych bohaterów programu, którzy otwarcie mówili, że program jest tak montowany, by pokazać ich tak, jak sobie życzy produkcja. Najwięcej pretensji miał wówczas Stanisław, który uchodził za najnudniejszego rolnika w całej historii programu.

Czy randkowe show TVP będzie miało tym razem tak wysoką oglądalność? Czy może widzowie są już zmęczeni formatem? Wszystko zależy od doboru bohaterów 9. edycji, a tych poznamy już w święta. 

Będziecie oglądać?

Zobacz też:

"Rolnik szuka żony". Bardowski musiał przepraszać Anię

"Rolnik szuka żony". Stanisław zdradza, dlaczego zerwał z narzeczoną

Świerzyński z Bayer Full o swojej pobożności: "Modlę się trzy razy dziennie"

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc