Koniec domysłów. Hakiel i Stępień po raz pierwszy pokazali się razem

Marcin Hakiel oficjalnie jakiś czas temu został singlem. Kiedy tylko ta informacja obiegła media, pojawiły się zaskakujące doniesienia o rzekomym romansie tancerza z... Magdą Stępień. Wszystko przez to, że oboje zamieścili w tym samym czasie relacje na Instagramie z tymi samymi osobami i w tym samym miejscu. To wystarczyło, by cała Polska huczała o ich uczuciu.

Początkowo żadne z nich nie komentowało plotek, dopiero po kilku dniach przyparta do muru Magda Stępień wyznała, że z Marcinem po prostu się przyjaźni, a dodatkowo mają wspólnych znajomych. Hakiel w ogóle nie chciał komentować tej relacji.

Kiedy już wszyscy zapomnieli o ich rzekomym romansie, tych dwoje pojawiło się razem na pokazie mody! Nie oznacza to jeszcze wprawdzie, że są parą, jednak plotki z pewnością rozgorzeją na nowo.

Hakiel i Stępień być może zostali tak usadzeni przez organizatorów lub po prostu chcieli skorzystać z okazji i porozmawiać ze sobą skoro już się widzą. Ci, którzy liczyli na czułe gesty, będą zawiedzeni. Oboje mieli dość posępne miny, a na dodatek przez pewien czas byli zajęci swoimi telefonami.

Ale to nie wszystko! Jak się okazuje, Marcin Hakiel opuścił imprezę nie z Magdaleną Stępień, a z inną kobietą. Wygląda na to, że spotkał na pokazie więcej swoich znajomych, a wspólne opuszczenie lokalu nie znaczy wcale, że dalszą część wieczoru także spędzili w swoim towarzystwie.

Magda Stępień na tę wyjątkową okazję założyła krótką brzoskwiniową sukienkę, która wyraźnie podkreśliła jej długie i smukłe nogi. Do tego dobrała szpilki nude, które dodatkowo wydłużyły jej nogi.

Marcin Hakiel pozostał wierny klasyce i postawił na czarny zestaw - spodnie, koszulkę oraz kardigan.

Byliby piękną parą?

Zobacz też:

Hakiel powiedział definitywne "Nie" Cichopek. Nie zmieni tego nawet postawa Kurzajewskiego

Marcin Hakiel zaskoczył przechodniów w biały dzień. Ależ nawywijał