Koniec kariery Agnieszki Dygant?
Agnieszka Dygant (46 l.) zaczyna martwić się o swoją karierę. Jeszcze do niedawna aktorka była zasypywana rozmaitymi propozycjami filmowymi, ale odrzucała je. Gwiazda stwierdziła, że żadna z zaproponowanych jej ról nie jest wystarczająco dobra. Myślała, że jej pięć minut będzie trwać wiecznie. Teraz telefon milczy. Czy to zwiastuje schyłek jej kariery?
Długie spacery brzegiem morza i niekończące się rozmowy. Właśnie tak wyglądają ostatnie tygodnie Agnieszki Dygant. Aktorka spędza czas nad polskim morzem, gdzie odpoczywa, ale przede wszystkim zastanawia się nad przyszłością.
Znana jest z tego, że po każdej dużej roli robi sobie przerwę. Tak też jest i tym razem. Po filmie "Kobiety mafii II" zdecydowała się na odpoczynek. Ale ten urlop trwa od ponad roku...
"Spodziewała się, że ciekawa rola przyjdzie szybciej. Tymczasem nic się nie dzieje, a chciałaby już wrócić, zagrać w czymś" - zdradza "Rewii" jej znajoma.
Ostatnio aktorka odrzuciła kilka scenariuszy, wierząc, że za chwilę pojawi się inna, bardziej intrygująca, lepsza i ciekawsza bohaterka do zagrania. Niestety, telefon milczy jak zaklęty i pani Agnieszce trudno się z tym pogodzić.
O tym, co ją trapi, wiedzą jedynie ci, którzy naprawdę dobrze ją znają. Jedną z takich osób jest bez wątpienia Daria Widawska (41 l.).
"Gdy zadzwoniła do Agi i usłyszała jej głos, wiedziała, że nie jest dobrze. Niewiele myśląc, spakowała się, zabrała dzieci i ruszyła nad Bałtyk" - słyszymy.
Poznały się na castingu do serialu Prawo Agaty i od pierwszej chwili między nimi zaiskrzyło. Obie były na podobnym etapie życia, w szczęśliwych związkach. Mnóstwo czasu spędzały na planie, co pozwoliło im lepiej się poznać. Potem spotykały się i nadal spotykają prywatnie...
"Daria jest pozbawiona zawiści i czuję się przy niej bezpiecznie. Jest fajnym, mądrym człowiekiem i lubi się śmiać. Zawsze można na nią liczyć, uwielbiam z nią spędzać czas" - przyznała Agnieszka w wywiadzie.
Aktorka kolejny już raz przekonała się o tym, że nikt tak dobrze nie zrozumie jej wątpliwości. Być może po wspólnie spędzonym czasie Agnieszka Dygant wróci do Warszawy z wiarą w to, że wkrótce los się odwróci.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: