Koniec kariery Tomasza Kammela?
Specjalista od wizerunku Piotr Tymochowicz uważa, że kariera zwolnionego z TVP Tomasza Kammela (38 l.) dobiegła końca: "Uczył zachowań medialnych, a sam nie potrafił ich zastosować" - mówi.
Tomasz Kammel z telewizji polskiej zwolniony został 8 maja za porozumieniem stron. Nieoficjalnym powodem wyrzucenia prezentera miała być afera finansowa, w którą był zamieszany. (ZOBACZ)
Specjalista od wizerunku, Piotr Tymochowicz, twierdzi, że Tomek popełnił największy błąd z możliwych: uczył czegoś, czego sam nie stosował: "To nie wróży najlepiej" - mówi w rozmowie z "Super Expressem". "Tego typu historie źle wpływają na wizerunek".
Podobnego zdania jest inny specjalista od wizerunku, Wojciech Szalkowski: "Na pewno to zwolnienie mu nie pomoże. Takie zamieszanie bardzo szkodzi w tej branży" - zaznacza.
Ile na zwolnieniu straci znany prezenter? Według "Super Expressu" - rocznie 1, 76 mln (kontrakt z TVP - 360 tys., szkolenia - 200 tys., prowadzenie imprez - 1,2 mln).
Przypomnijmy: kariera prezentera zagrożona była już w październiku 2007 roku, kiedy telewizja polska rozwiązała umowę z Kammelem. Poszło o udział Tomka w programie "Taniec z gwiazdami" (odpadł po pierwszym odcinku), nadawanym w konkurencyjnej stacji, oraz wywiad przeprowadzony w programie "Kuby Wojewódzkiego".
W marcu 2008 roku wybaczono Kammelowi zdradę i prezenter wrócił na wizję. TVP podpisała z nim wówczas kontrakt gwiazdorski.
Telewizja publiczna obecnie nie wyklucza współpracy z prezenterem w przyszłości, jednak zaznacza, że wyłącznie na zasadach współpracy.