Koniec rodzinnego dramatu
Ulga. Zapewne to uczucie towarzyszy dziś francuskiemu aktorowi, Gérardowi Depardieu (62 l.).
Właśnie złapano szantażystę, który prześladował córkę aktora. Latem zeszłego roku Julie (37 l.) wróciła do domu z jednej z imprez w towarzystwie mężczyzny, który na drugi dzień zniknął.
Kilka dni później zadzwonił do niej twierdząc, że sfilmował ich wspólną noc i odda nagranie za 130 tysięcy euro. Julie zgłosiła sprawę na policję.
Dopiero w zeszłym tygodniu szantażysta został namierzony, aresztowany i postawiony przed sądem. Rodzina odetchnęła, tym bardziej że Julie w międzyczasie zaszła w ciążę i nie powinna się denerwować.
W maju przyjdzie na świat jej pierwsze dziecko ze związku z aktorem Philippem Katerine.
PK