Koniec wakacji! Dariusz Krupa wraca za kraty
Warszawski Sąd Okręgowy odrzucił zażalenie obrony Dariusza Krupy (41 l.) i zdecydował o powrocie muzyka za kraty.
Celebryta za śmiertelne potrącenie kobiety na pasach w lipcu 2014 roku został skazany na sześć lat więzienia.
Biegli stwierdzili, że przekroczył dozwoloną prędkość i w chwili wypadku był pod wpływem kokainy.
W areszcie odsiedział dwa lata, cztery miesiące i pięć dni. W listopadzie 2016 roku wpłacił kaucję w wysokości 400 tys. złotych i wyszedł na wolność.
Taką decyzję sąd uzasadnił m.in. przedłużającym się postępowaniem na etapie odwoławczym, którego przyczyny nie są zależne od Dariusza Krupy. Poza tym stwierdzono, że przebywanie na wolności nie zakłóci przebiegu postępowania sądowego.
Do odsiadki pozostały mu trzy lata i prawie osiem miesięcy.
Warszawski Sąd Okręgowy odrzucił właśnie zażalenie obrony Dariusza Krupy, która wnosiła o odroczenie kary ze względów zdrowotnych, i nakazał powrót za kraty.
"Po zwrocie akt do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa zostaną podjęte czynności zmierzające do wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. Wszystkie możliwości odwołania się od postanowienia przez obronę oskarżonego zostały wyczerpane" - tłumaczą portalowi fakt.pl przedstawiciele sekcji prasowej warszawskiego Sądu Okręgowego.
Gdy Dariusz Krupa odsiedzi połowę kary, czyli trzy lata, będzie się mógł starać o przedterminowe zwolnienie warunkowe.
***
Zobacz więcej materiałów: