Koniec z fryzurą "na kwadrat". Musiał ją układać przez co najmniej godzinę
To nie były plotki. Krzysztof Rutkowski oficjalnie przekazał, że po kilku latach przyszedł czasach na wielkie zmiany. Celebryta postanowił zerwać z częścią swojego wizerunku, która jeszcze niedawno wydawała się być nierozłączona.
Krzysztof Rutkowski to najsłynniejszy w kraju detektyw bez licencji. Znany jest nie tylko za sprawą medialnych spraw, przy których pracował, ale i swojego oryginalnego wizerunku. Przedsiębiorca od lat jest wierny charakterystycznej fryzurze "na kwadrat", która dziś jest już jego wizytówką. Jak się jednak okazało, Rutkowski szykuje zmiany.
Rutkowski niedawno uczestniczył w konferencji prasowej w Poznaniu, na której na głowie miał czapkę. Nie było to przypadkowe - celebryta zapowiedział, że to koniec z fryzurą "na kwadrat". Przedsiębiorca planuje wkrótce zaskoczyć nową czupryną.
"Dzisiaj nie mam kwadratu, ale następnym razem będzie być może nowa fryzura. I będzie metamorfoza tej kwadratowej fryzury, która tak niektórych strasznie drapie po oczach" - oświadczył w "Głosie Wielkopolskim".
O nowej fryzurze Rutkowskiego niestety jeszcze nic nie wiemy. Czas pokaże, czy będzie równie ekstrawagancka, co słynny kwadrat.
Jaki czas temu do barbera Krzysztofa Rutkowskiego dotarł "Fakt". Z materiału dowiedzieliśmy się, że ułożenie włosów Rutkowskiego to nie lada wyzwanie i proces, który zajmuje około godziny. Kluczowym produktem ma być lakier do włosów, który pozwala czuprynie ułożyć się w pożądany kształt.
"Krzysztof jest naszym klientem, dbam o jego włosy i brodę. Przyznaję, że troszkę pracy jest. Ułożenie jego charakterystycznej fryzury zajmuje prawie godzinę. Ona powstaje z własnych włosów Krzysztofa, czeszemy je do góry, potem posypujemy specjalnym preparatem odświeżającym, no i lakierem utrwalającym. Ważne by był to mocny lakier. Podczas układania włosów i formowania ich w odpowiedni kształt, używamy go kilka razy. Przez lata wypracowaliśmy tę technikę i ona się sprawdza" - ujawnił Daniel Kwiatkowski dla Faktu.
Fryzjer celebryty wyjawił również, że słynna czupryna "na kwadrat" jest pomysłem samego Rutkowskiego. "Fryzura była pomysłem Krzysztofa. Gdy się poznaliśmy, sam zaproponował taki styl i spytał, czy da się zrobić. A że u mnie nie ma rzeczy niemożliwych, to spróbowaliśmy i udało się" - przyznał.
Zobacz też:
Nieślubny syn Rutkowskiego idzie do sądu. Żąda 5 milionów złotych
Rutkowscy zapowiedzieli własny program. Wojewódzki już wyśmiał