Kontynuacja "Rodzinki.pl" stanęła pod znakiem zapytania. Małgorzata Kożuchowska już tego nie kryje
Pomimo wielkiego sukcesu kolejnych sezonów, serial "Rodzinka.pl" po wielu latach zniknął z anteny TVP. Fani nie tracili jednak nadziei na to, że twórcy zdecydują się na realizację kontynuacji. W końcu cierpliwość widzów została nagrodzona. Teraz jednak okazuje się, że niewiele zabrakło, by do powrotu na plan w ogóle nie doszło.
Serial komediowy "Rodzinka.pl" zadebiutował w ramówce telewizyjnej Dwójki w roku 2011 i stał się prawdziwym hitem. Producentom z powodzeniem udało się przenieść oryginalny kanadyjski format "Les Parent" w polskie realia, dzięki temu widzowie mogli utożsamiać się z bohaterami oglądanymi na ekranie.
Sukces produkcji sprawił, że w następnych latach powstawały kolejne sezony. Dzięki pracy na planie sławę zyskało wielu początkujących gwiazd młodego pokolenia. To właśnie "Rodzinka.pl" sprawiła, że cała Polska usłyszała o Julii Wieniawie, Macieju Musiale, Wiktorii Gąsiewskiej czy Emilii Dankwie, którzy do dziś cieszą się sympatią widzów i kontynuują swoją medialną karierę.
Serial nie osiągnąłby zapewne aż takiej popularności, gdyby nie główne role zagrane przez doświadczonych aktorów - Małgorzatę Kożuchowską i Tomasza Karolaka.
Pomimo satysfakcjonującej oglądalności komedia po szesnastu sezonach zniknęła z anteny. Jednak fani wciąż mieli nadzieję, że zobaczą jeszcze kiedyś ulubionych bohaterów w akcji.
W końcu ich cierpliwość została nagrodzona, a obsada przeboju Telewizji Polskiej wróciła na plan. Okazuje się jednak, że reaktywacja słynnego cyklu nie należała do najłatwiejszych i pewnym momencie stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że Małgorzata Kożuchowska wcale nie miała ochoty ponownie wcielać się w postać Natalii.
"Nie byłam entuzjastką. Byłam dosyć długo przekonywana do tego powrotu, bo mam takie poczucie, że coś zamykam już w swoim życiu i idę dalej. Robię nowe rzeczy, wchodzę w nowe projekty, spotykam się z nowymi ludźmi i wydawało mi się to dosyć abstrakcyjne. Tym bardziej że ten serial był sukcesem, miał swoją publiczność. Myślałam: po co znowu w to ingerować, po co to rozgrzebywać? Wszyscy mnie przekonywali, bo ekipa tutaj była naprawdę bardzo entuzjastycznie do tego pomysłu nastawiona" - zdradziła w rozmowie z Plejadą.
Na szczęście dla fanów serialu gwiazdę kina do zmiany decyzji przekonał jej dziesięcioletni syn.
"Byłam ciekawa, co on powie i zapytałam: czy byś chciał, żeby mama znowu wróciła do 'Rodzinki'. Odpowiedź była 'tak', ale potem powiedziałam: 'Jasiu, wiesz, te dzieci już nie są takie małe i ten najmłodszy ma w tej chwili 20 lat i jest na drugim roku studiów. Maciek Musiał już jest bardzo dorosłym mężczyzną. Adaś Zdrójkowski też' i on to przemyślał i mówi: 'mama, to już nie będzie to samo'. Było już za późno, bo już powiedziałam 'tak'" - wspomina Kożuchowska.
Dziś aktorka jest pozytywnie nastawiona do realizacji kontynuacji serialu i ma nadzieję, że końcowy efekt spodoba się również dotychczasowym fanom.
"W tym czasie byłam na różnych planach, a ten odróżnia od innych to, że tu jest taka świadomość tego, że to jest komedia, więc potrzebny jest luz, potrzebny jest dobry vibe i trzeba go stworzyć. Przychodzimy tu ze swoich żyć, ze swoich innych obowiązków, w różnych nastrojach, ale jest tutaj konfiguracja ludzi, którzy lubią, którzy się cenią i którzy też doceniają ten materiał, który mamy" - tłumaczy.
"To była podstawa, żebyśmy mieli fajny materiał do grania. Prawdziwy, zabawny, skrzący się, inteligentny, błyskotliwy - tak, jak do tej pory. (...) To wszystko jest abstrakcyjnie zabawne, a jednocześnie takie turbo prawdziwe. Zależy mi na tym, żeby to się przeniosło na drugą stronę i żeby w tych czasach, gdzie jest tyle trudnych tematów do przerobienia dookoła, z którymi musimy się mierzyć właściwie (...) to będzie taki wentyl bezpieczeństwa, takiego właśnie takiego odreagowania, balansu, który będzie pomagał zachowywać w tym wszystkim (...) dobry humor i takie wewnętrzne poczucie, że będzie dobrze" - podsumowała aktorka w rozmowie z serwisem.
Zobacz też:
Gąsiewska po latach wyjawiła prawdę ws. "Rodzinki.pl". Ludzie nie wiedzieli
Adam Zdrójkowski o pracy z Wiktorią Gąsiewską w "rodzince.pl". Oto co wyznał
Maciej Musiał ma ciekawe hobby i zainteresowania. Co robi w wolnym czasie?