Kora sprzedała swoje mieszkanie! "Kupiłam sobie trzy lata życia"
Kora (65 l.) wyprzedaje majątek, by mieć na drogie leki...
Piosenkarka od trzech lat zmaga się z chorobą nowotworową.
Operacja i liczne chemioterapie ujarzmiły na jakiś czas raka, ale aby ten stan trwał jak najdłużej, Kora powinna zażywać nowoczesny lek hamujący nawrót choroby.
Niestety, miesięczna dawka kosztuje aż 24 tysiące złotych i nie jest refundowana przez NFZ.
Piosenkarka zaapelowała więc o pomoc. Zgłosiła się do jednej z fundacji onkologicznych, która ma pomóc w zebraniu środków na jej leczenie.
Jackowska nie może jednak czekać ani chwili, dlatego zdecydowała się wyprzedać swój majątek.
Na razie spieniężyła warte około miliona złotych mieszkanie. To i tak o wiele za mało...
"Lek kosztuje 24 tys. miesięcznie. Rocznie jest to około 300 tys. Dlatego nasze mieszkanie starczy mi na trzy lata. A wyobrażam sobie, że można żyć dłużej. To jest opresja, to jest ból, to jest po prostu piekło! (...)
Nie dlatego ja jestem tutaj, bo chcę, żeby ludzie wpłacali na moją skarbonkę. Tylko jestem tutaj po to, i jasno mówię: po to, że to jest lek, który powinien być refundowany! Koniec, finito, basta! I to już dawno! Ja chcę żyć. Po prostu chcę żyć!" - wyznała w "Faktach" TVN wokalistka.