Kora też przeszła piekło u zakonnic z Jordanowa. "Regularnie biły, lały za każdy błąd, za wszystko"
Doniesienia o przemocy stosowanej przez siostry zakonne w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem są wstrząsające. W tym samym ośrodku przez piekło przeszła Kora Jackowska. "Siostry regularnie ją biły. Opowiadała, że ręce miała jak poduszki od tego bicia, bo siostry lały za każdy błąd, każde nieposłuszeństwo, za wszystko" - wspomina Hanna Bakuła w najnowszej książce o Korze "Słońca bez końca".
Portal Wirtualna Polska opublikował w poniedziałek artykuł, w którym opisał przypadki znęcania się sióstr zakonnych nad niepełnosprawnymi dziećmi w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem.
Wiązanie do łóżek, zamykanie w klatce, bicie mopem - to tylko niektóre kary wymierzane maluchom. Informacje zostały upublicznione przez rodziców po tym, jak jedna z zakonnik pobiła 13-latkę. Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej postawiła już zarzuty opisanej w tekście siostrze Albercie oraz jej przełożonej, dyrektorce DPS siostrze Bronisławie.