Kora: Wszyscy się cieszą, że nie rządzi PiS
Odkąd Kora stała się symbolem walki o zalegalizowanie narkotyków, uwielbia zabierać głos na tematy polityczne. Jak zwykle w swych sądach jest bardzo krytyczna...
Piosenkarka ma mocno skonkretyzowane poglądy polityczne i w przeciwieństwie do jej koleżanek z branży nie boi się ich publicznie wygłaszać. Artystce nie podoba się obecny rząd, który nie spełnił jej oczekiwań, ale uważa, że i tak jest lepszy, niż gdyby do władzy miał wrócić Jarosław Kaczyński.
"Nie można żyć w opresyjnym państwie, dlatego wszyscy się teraz cieszą, że nie rządzi PiS, który jakby mógł, to zamknąłby ludzi w celach, aby nie zrobili jakiegoś ruchu, który im samym sprawiłby przyjemność. To jest paranoja. Demokracja zawsze powinna się pochylać nad mniejszościami, aby wszyscy czuli się dobrze w państwie" - stwierdza w "Fakcie".
Mimo tego, że wiele rzeczy nie podoba jej się w kraju, to nie zamierza z niego emigrować. Zaznacza, że czuje się wielką patriotką i z tego właśnie powodu nie zdecydowała się dotąd na emigrację.
"Jestem ogromną patriotką. Kocham ten kraj. (...) Nasz kraj jest cudny, a język polski piękny. Gdy wyjeżdżam gdzieś na 2-3 tygodnie za granicę, to mówię i czytam po angielsku, ale nie sprawia mi to wielkiej przyjemności" - wyjaśnia w tabloidzie.
Podzielacie jej poglądy?