Koronawirus w Polsce, a Jarosław Kaczyński poszedł do kościoła na mszę świętą! "Nie wpadajmy w histerię"
Jan Tomaszewski zdradził, że Jarosław Kaczyński (70 l.) w minioną niedzielę poszedł do kościoła na mszę świętą.
Minister zdrowia apeluje, by w dobie pandemii koronawirusa starać się nie wychodzić z domu i tym samym zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby. W piątek premier Mateusz Morawiecki ogłosił w Polsce stan zagrożenia epidemicznego.
Pozamykane zostały szkoły, przedszkola, uczelnie, kina, teatry, muzea i galerie handlowe, odwołano także koncerty i mecze.
Katolikom zalecono słuchania mszy świętej z telewizora lub radia. Co więcej, Episkopat Polski udzielił dyspensy od uczestnictwa w mszach świętych - w kościołach może znajdować się nie więcej niż 50 osób.
Prezes Kaczyński chyba jednak nie lubi siedzieć w domu, bo w minioną niedzielę udał się na mszę do kościoła św. Benona na warszawskim Nowym Mieście.
Informację tę przekazał kuzyn Kaczyńskiego, Jan Tomaszewski, mówiąc przy okazji, by "nie wpadać w histerię".
"Rozmawiałem z Jarkiem i on był tam chyba sam. Nie wpadajmy w histerię. Jarek jest dorosłym człowiekiem i wie, co robi. I jest zabezpieczony na pewno bardzo dobrze" - mówi "Super Expressowi".
Przy okazji uspokoił wszystkich rodaków, podkreślając, że u Jarosława Kaczyńskiego "wszystko jest OK i nie ma żadnego problemu".