Reklama
Reklama

Korwin-Piotrowska nie gryzła się w język mówiąc o Joannie Opoździe. Nie widzi na to szans

Karolina Korwin-Piotrowska postanowiła zabrać głos ws. Joanny Opozdy. Niespodziewane słowa o ulubienicy publiczności i internetu wręcz wstrząsnęły fanami. Wszystko z powodu ostatniej premiery, która wyraźnie nie powaliła kinomaniaków... Oto szczegóły.

Joanna Opozda oczami Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Zrobiło się nieprzyjemnie

Joanna Opozda zasłynęła jako internetowa celebrytka, aktorka i mama małego Vincenta, która przeżyła trudne chwile w związku z Antonim Królikowskim. Okazuje się, że 36-latka ma szansę zapisać się w pamięci ludzi także ze względu na "dramę" z Karoliną Korwin-Piotrowską...

Dziennikarka w rozmowie z "Super Expressem" nie trzymała języka za zębami i jasno wyraziła, co myśli o jej najnowszym filmie "Wieczór kawalerski".

Reklama

Karolina Korwin-Piotrowska szczerze o filmie z udziałem Joanny Opozdy

"To jest parodia filmu, a nie film. Niestety, takich "produkcji" jest więcej, bo ktoś chyba liczy, że jak w kinie nie pójdzie, to wleci na streaming i kasa jakoś się zgodzi" - zaczęła temat Karolina Korwin-Piotrowska.

Niestety, dane nie napawają optymizmem. Produkcja w weekend otwarcia przyciągnęła do kina mniej niż 15 tysięcy widzów.

"Popularność portalowa przekłada się na pewien rozgłos, zasięgi w sieci i może stan konta, bo to się z tym wiąże, ale nie przekłada się na jakość i ciężar gatunkowy otrzymywanych propozycji. Przeciwnie, mało jest reżyserów, którzy chcą zrobić poważną rzecz, dobre kino, zatrudniając aktora znanego głównie z newsów prywatnych, skandali czy pyskówek. To odciąga uwagę, tworzy tani plotkarski kontekst, nie robi dobrze filmowi. To nie tylko polska specyfika chodzi o to, by życie prywatne aktora nie "przykrywało" jego pracy..." - kontynuowała, widocznie niezadowolona krytyczka.

Karolina Korwin-Piotrowska o celebrytach. "Kojarzy się z portalami plotkarskimi"

Na koniec Karolina nie zapomniała wypomnieć, że niektóre gwiazdy kojarzą się głównie z "portalami plotkarskimi" i "kłótniami w mediach".

"Kiedy ktoś kojarzy się z portalami plotkarskimi, kłótniami w mediach, ma małe albo żadne szanse na granie w dobrych produkcjach, bo dobra produkcja nie potrzebuje brukowego kontekstu. Niestety, taka jest cena jaką płaci się za nadmierne upublicznianie swego życia prywatnego" - podsumowała, a jak sugeruje sam "Super Express", jest to nawiązanie do medialnej burza wokół małżeństwa Opozdy i Królikowskiego.

Karolina Korwin-Piotrowska jest autorytetem dla wielu ludzi. Na samym Instagramie obserwuje ją ponad 252 tysiące osób. Myślicie, że w tej sytuacji jej wypowiedź da niektórym twórcom do myślenia?

Czytaj też:

Karolina Korwin-Piotrowska krytykuje zachowanie Marianny Schreiber po rozstaniu

Karolina Korwin-Piotrowska wyśmiała prowadzących DDTVN. Padły smutne słowa

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy