Kościół atakuje Nergala
Polscy duchowni domagają się, by władze Telewizji Polskiej usunęły Adama Darskiego z programu "The Voice of Poland", gdzie jest on jurorem.
Bp Wiesław Mering wystosował list do prezesa TVP Juliusza Brauna, podkreślając, że "zatrudnianie wyznawcy satanizmu, bluźniercy, człowieka bez podstawowej kultury w telewizji publicznej bije wszelkie granice przyzwoitości".
"TV publiczna jest utrzymywana w znacznym stopniu z abonamentu - jest czymś prymitywnym drażnić tych, którzy nas utrzymują" - pisze przewodniczący Rady Komisji Episkopatu Polski ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego.
Już na początku września apelował on do kapłanów i wiernych świeckich diecezji, zachęcając do protestów, m.in. niepłacenia abonamentu, wobec udziału "Nergala" w programie "The Voice of Poland". Odezwa była odczytana w kościołach diecezji włocławskiej.
Biskup Sławoj Leszek Głódź, przewodniczący Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu, uwagę prezesa zwrócił natomiast na "głębokie zaburzenie stosunku zarządzanej przez niego spółki do misji społecznej obowiązującej w telewizji publicznej".
"W imieniu milionów katolików, a także pozostałych chrześcijan i ludzi dobrej woli nie godzących się na promocję wrogiej człowiekowi ideologii za pomocą mediów publicznych wyrażam głębokie oburzenie i zdecydowany protest przeciwko promowaniu osoby Adama Darskiego 'Nergala' i jego światopoglądu w mediach publicznych w formie przyjętej obecnie przez Telewizję Polską" - pisał w swoim liście.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk "nie zgadza się na publiczne promowanie satanizmu".
Sprawą Nergala i "The Voice of Poland" zajmie się Episkopat na najbliższym zebraniu.