Kosiński przerwał milczenie na temat małżeństwa z Frycz. Jest inaczej niż wszyscy myśleli
Albert Kosiński towarzyszy Adriannie Borek w "Tańcu z gwiazdami". Para z odcinka na odcinek dostaje wyższe noty od jurorów, ale też widzowie coraz przychylniej komentują w sieci ich występy. Mnożą się też plotki o prywatnym życiu tancerza. Kosiński postanowił przerwać milczenie.
Albert Kosiński to tancerz znany z "Tańca z gwiazdami". Mężczyzna odniósł wiele sukcesów na parkiecie. posiada najwyższą międzynarodową klasę taneczną "S" w stylu latynoamerykańskim. Poza tym jest m.in. zdobywcą Pucharu Świata par zawodowych federacji IDSA. Dodatkowo znalazł się w TOP 40 jednego z największych turniejów świata, International Open Championship. Co równie interesujące Kosiński dzięki swoim umiejętnościom zdobył partnerkę. Prywatnie tancerz jest związany z aktorką Olgą Frycz.
Zaczęło się od przypadkowej lekcji tańca, o której Olga Frycz jakiś czas temu tak opowiadała w sieci:
"Od kiedy pamiętam, zawsze bardzo chciałam tańczyć taniec towarzyski !!! No i właśnie dlatego dokładnie cztery miesiące temu poszłam na pierwszą taką lekcje tańca (...). Marta [agentka] oddzwoniła i powiedziała, że znalazła dla mnie Pana Alberta Kosińskiego, który uczy w systemie Pro-Am i akurat ma następnego dnia jakieś okienko 2 h i może mnie zapisać na lekcje. No to się zapisałam i poszłam. I pierwsze sekundy tego reelsa to właśnie moja pierwsza lekcja z Panem Albertem. W adidaskach i geterkach. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że najpierw zakocham się w tańcu, następnego dnia kupie buty na obcasie, kolejnego zamówię kieckę z frędzelkami a po jakimś czasie zakocham się na zabój w Panu Albercie".
Para jest ze sobą od ponad roku. Nie tak dawno gościli w "halo tu polsat" i opowiadali o swoim związku.
"Kiedy nagle pojawił się Albert, to ja poczułam, że to jest człowiek, z którym ja lubię spędzać czas. Jest dla mnie taką kwintesencją domu, rodziny. Tego, o czym tak naprawdę marzyłam" - mówiła Frycz w "halo tu polsat".
Ostatnio media obiegły plotki, że Albert Kosiński i Olga Frycz są już po ślubie. Ceremonia miała być dyskretna, a o zawarciu związku mają świadczyć obrączki, które dostrzeżono na dłoniach tancerza i aktorki. Ukochany Olgi został zapytany o potajemny ślub.
"Słyszałem o tym. Napisał do mnie znajomy, bardzo to było zabawne. Zapytał, czy coś go ominęło, bo czytał nagłówek o dyskretnym ślubie. Odpowiedziałem: 'No tak, był bardzo dyskretny, bo nas tam nie było' (śmiech). Dementuję zdecydowanie i jako my nie mamy problemu, jakby ktoś zapytał, bo gdybyśmy chcieli i mieli na to czas, to byśmy poszli w weekend i to zrobili. To jest tylko formalność" - oznajmił Kosiński.
To jest bardzo szczęśliwy człowiek. Oni są bardzo szczęśliwi - dodała Borek.
Zobacz też:
Młodszy narzeczony Olgi Frycz ma zaskakującą przeszłość. Oto, co ujawniono
Jeschke wprost o Żudziewicz. "Czasem warto odpuścić"
Była mistrzyni "Tańca z gwiazdami" ma chrapkę na powrót do programu. Zaapelowała o angaż