Koszmar Liama Hemswortha właśnie się spełnił. Miley Cyrus rozwiała wszelkie wątpliwości! "Wypie**alaj z mojego domu"
Dziś premierę ma nowa płyta Miley Cyrus (30 l.). Po hicie "Flowers", który uderzył w byłego męża wokalistki, nadszedł czas na więcej kawałków dotyczących... ich relacji. Nie wiemy, co na ten temat sądzi Liam Hemsworth (33 l.), ale jedno jest pewne – gdy fani przesłuchają album, plotek i komentarzy pod jego adresem nie zabraknie!
Nowa płyta to tylko początek rewelacji, które Miley Cyrus, światowej sławy wokalistka, przygotowała dla fanów. Premiera płyty "Endless Summer Vacation", ponad 40-minutowy dokument na Disney+ (będzie można oglądać go na platformie od godziny 19:00), a także klip do piosenki "River" to obowiązkowy zestaw na piątek, albo i cały weekend z Miley, który rozpocznie dziś wiele domostw.
Zanim jednak usiądziemy przed ekranami, by zobaczyć "Endless Summer Vacation (Backyard Sessions)" skupmy się na piosence "River".
"River" to piosenka na moment, kiedy potrzebuje się potańczyć na parkiecie. Nie chcieli, żebym powiedziała, że to utwór o wytrysku. Jest cholernie sprośna, naprawdę niegrzeczna" - mówi Miley o piosence w dokumencie, który w Polsce zobaczymy już wieczorem.
Miley w teledysku do "River" tańczy w towarzystwie kilkunastu mężczyzn. Wykonuje seksowne ruchy w zmysłowym ubraniu i śpiewa o... miłości.
"Puszczając bańki w wannie, nie mogę przestać o tym myśleć. Myślę, że mógłbyś być tym jedynym, dostąpić zaszczytu posiadania ze mną dzieci. Mam nadzieję, że mają twoje oczy i ten krzywy uśmiech. Zanim cię poznałam, byłam pustynią".
W tekstach z nowej płyty nie brakuje wersów na temat wstydu, pozostawieniu samej sobie, nawiązań do romansu czy informacji, że w małżeństwie miłość może być niewystarczająca.
Trudno nie odnieść wrażenia, że tak jak Shakira ostatnio skupia się na nagrywaniu na temat Pique (najpierw wypuściła hit "Mussic Session #53", potem wpadający w ucho kawałek "TGQ") i robi na tym ogromne zasięgi, tak samo Miley osiągnie szczyt dzięki krótkiemu, lecz intensywnemu małżeństwu.
Miley swoją nową płytą nie chce skupiać się na żadnym mężczyźnie. Jak sama zapewnia na social mediach, krążek jest przede wszystkim listem miłosnym do Los Angeles.
Ponadto na płycie oprócz Miley pojawiają się też inne gwiazdy, Sia i Brandi Carlile.
W piosence nagranej z wokalistką Sia można usłyszeć bardzo dosadny tekst. Brzmi on następująco:
"Z kim, do diabła, myślisz, że zadzierasz? Wypie**alaj z mojego domu z tym g**nem. Pachniesz jak perfumy, których nie kupiłam. Teraz wiem, dlaczego zasłaniałeś zasłony. Wypie**alaj z mojego domu".
Teraz pozostało czekać, aż Miley ogłosi trasę koncertową. Warto przypomnieć, że wokalistka ma za sobą pięć wyprzedanych tras koncertowych i występ w Polsce w ramach Orange Warsaw Festival 2019, który odbył się dzień po premierze rewelacyjnej EP-ki "She is Coming".
Wtedy Miley przyleciała z Liamem do Polski, co nie umknęło uwadze fanów. Teraz, gdy jej KATASTROFALNY związek się zakończył, słuchacze na pewno chętnie zobaczyliby ulubioną wokalistkę z nowym repertuarem.
Co na to wszystko Liam? Choć ostatnio pojawiły się plotki, że były mąż gwiazdy, miałby pozwać ją o zniesławienie, na razie nie stwierdzono, by była to prawda.
Wręcz przeciwnie, wszystko wskazuje na to, że internauci spreparowali dokument z rzekomym pismem, by zrobić sensacje. Czyżby żartownisie nie zauważyli, że nowa płyta Miley sama świetnie sobie radzi nie potrzebuje dodatkowej pomocy?
Czytaj też:
Jennifer Lawrence miała romans z Liamem Hemsworthem? Fani Miley Cyrus nie mają złudzeń
Miley Cyrus zdradziła, kiedy ukaże się jej nowa płyta. Co wiemy o "Endless Summer Vacation"?