Koterski będzie walczył w sądzie
Syn Marka Koterskiego ponownie ma kłopoty w związku z mieszkaniem spółdzielczym na łódzkim osiedlu Manhattan, które gwiazdor chciał sprzedać. Kupcy oskarżają go o "straty w biznesie".
Koterski kilka lat temu otrzymał w prezencie od ojca mieszkanie w Łodzi - reżyser dostał je w czasie studiów od Ministerstwa Kultury za najlepszy film dyplomowy. Trzy lata temu Misiek postanowił sprzedać mieszkanie starszemu małżeństwu i przeprowadzić się do stolicy. Od przyszłych kupców po podpisaniu umowy wziął zaliczkę w wysokości 10 tys. zł.
Nie wiedział, że mieszkanie jest spółdzielcze, na dodatek zadłużone.
Chcąc wycofać się z transakcji, zaproponował, że odda równowartość dwóch zaliczek. Niestety, oferta została odrzucona. Sprawa trafiła do sądu, Koterski skazany został na siedem miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.
Jak dowiedział się magazyn "Na żywo", kupcy, właściciele kilku łódzkich nieruchomości, oskarżają Koterskiego o "straty w biznesie" i żądają odszkodowania w wysokości 100 tys. zł. Ten jednak nie ma zamiaru płacić. Zapowiada skierowanie sprawy do sądu.
Pomagać mu będzie nowa dziewczyna, pochodząca z adwokackiej rodziny studentka prawa.