Koterski chce być poważnie traktowany
Miśkowi znudziło się robienie z siebie idioty. Czeka go długa i ciężka praca nad zmianą medialnego wizerunku.
"Chciałbym być w końcu traktowany jak poważny aktor" - apeluje Michał Koterski (29 l.) w dzisiejszym "Fakcie". Czyżby zbliżająca się wielkimi krokami "trzydziestka" sprawiła, że Misiek próbuje zaprowadzić zmiany w swoim życiu?
Koterski do niedawna miał stuprocentową frekwencję na warszawskich bankietach i imprezach. Szokował na nich wszystkich swoimi wygłupami rodem z podstawówki. Wygłupiał się także w telewizji - najpierw w show Kuby Wojewódzkiego, potem w "Jak ONI śpiewają", a na końcu w swoim własnym programie, który zresztą szybko został zdjęty z anteny.
Widzowie pokochali Miśka jak słodką maskotkę. Niestety, maskotki mają to do siebie, że szybko się nudzą i bardzo łatwo można znaleźć następną, ładniejszą. Na Koterskiego-idiotę nie ma już zapotrzebowania, dlatego Michał szuka desperacko innego, pewniejszego zajęcia.
Obawiamy się, że w jego sytuacji tylko wielki talent aktorski przyniósłby mu poważne role filmowe.