Kożuchowska i Kulesza: Koniec przyjaźni
Były serdeczne więzi, gdy gwiazda Małgorzaty lśniła coraz jaśniej. Ale gdy role się odwróciły, w ich relacje wkradł się chłód...
Do niedawna nikt nie miał wątpliwości, że są przyjaciółkami na śmierć i życie. Znają się ponad 20 lat, jeszcze ze studiów w warszawskiej szkole teatralnej. Nowe w stolicy: Małgorzata Kożuchowska (41) z Torunia i Agata Kulesza (41) ze Szczecina zamieszkały w jednym akademiku. Wspólnie uczyły się do egzaminów, wychodziły na imprezy i teatralne premiery. Po studiach obie zaangażowały się do Teatru Dramatycznego.
"Dużo czasu spędzały razem. I bardzo sobie pomagały. Kiedyś, gdy chora Małgosia nagle straciła głos na scenie, Agata głośno zza kulis wypowiadała jej kwestie" - wspominała koleżanka z Dramatycznego. Dopiero w ostatnich latach ich drogi zaczęły się rozchodzić. Kożuchowska robiła karierę w filmie i telewizji, wkrótce odeszła do Teatru Narodowego.
Kulesza długo była nierozpoznawalna, grała jedynie na scenie. Na pewien czas odsunęła się nawet od zawodu, poświęcając czas wychowywaniu córki Marianny. Wydawało się, że tylko jedna z przyjaciółek zostanie gwiazdą. I nie było wątpliwości która...
Nie widywały się już codziennie, tym bardziej cieszył je każdy kontakt. Małgosia kibicowała Agacie w finale "Tańca z gwiazdami", z radością też powitała ją w kilku odcinkach serialu "Rodzinka.pl", gdzie zagrały... przyjaciółki.
"Agata to kawał fantastycznego człowieka. Inteligentna, dowcipna, o dobrym sercu. Coraz mniej wokół takich osób" - chwaliła Gosia mniej popularną koleżankę. Jednak w ubiegłym roku wszystko się zmieniło...
Kulesza zagrała dwie główne role w znakomitych, obsypanych nagrodami filmach "Sala samobójców" i "Róża". Otrzymała mnóstwo fantastycznych recenzji i z dnia na dzień stała się sławną, a w dodatku bardzo cenioną aktorką. Ten sukces zaowocował kolejnymi propozycjami - wkrótce wejdzie na ekrany pięć kolejnych filmów z jej udziałem.
Tymczasem dla Kożuchowskiej nikt nie ma ciekawych ról filmowych. By to zmienić, zrezygnowała z serialu "M jak miłość", chcąc uniknąć zaszufladkowania. Niewiele to dało. Interesujących propozycji dla 40-latek jest niewiele, a wszystkie zgarnia ostatnio... Agata Kulesza.
"Małgosia widzi, że teraz jest czas Agaty, nie jej. Zazdrość jest normalna w tym zawodzie, jednak potrafi zniszczyć największą nawet przyjaźń" - mówi znajoma aktorek.
Agnieszka Brzoza
34/2012