Reklama
Reklama

Kożuchowska: Malować zaczęłam się stosunkowo późno!

W życiu Małgorzaty Kożuchowskiej (46 l.) dopiero w szkole średniej przyszła fascynacja kosmetykami kolorowymi i pierwszymi próbami robienia makijażu. Prawdziwych umiejętności aktorka nabyła dopiero na studiach i podczas przygotowań do kolejnych ról w serialach. Jednak teraz, mimo dostępu do wielu kosmetyków upiększających, aktorka zbytnio nie eksperymentuje w tej kwestii...

Kożuchowska od lat inspiruje Polki gustownymi stylizacjami, dobrze dobranymi fryzurami i perfekcyjnie wykonanym makijażem. 

Aktorka przyznaje, że nigdy nie decydowała się na zbyt ekstremalne zmiany w swoim wyglądzie, zawsze był to proces stopniowy.

"Jak byłam dzieckiem, to nie było wtedy tyle kosmetyków do wyboru co dzisiaj mają mamy i dziewczynki. Pamiętam jednak, że mnie fascynowały od zawsze zapachy, ja jestem zapachowcem, jak coś mi pachniało, to ja to podkradałam. Natomiast malować zaczęłam się stosunkowo późno, to były takie czasy, że właściwie w ogólniaku były jakieś pierwsze próby korzystania z kosmetyków kolorowych, ale tak naprawdę chyba się wkręciłam na studiach" – mówi agencji Małgorzata Kożuchowska.

Reklama

Aktorka wspomina, że w opanowaniu sztuki makijażu i charakteryzacji niewątpliwie pomogły jej zajęcia na studiach oraz wykonywany zawód.

"Mieliśmy egzaminy, gdzie trzeba było się pomalować, bo to już były elementy charakteryzacji, a poza tym wydawało mi się, że aktorka musi być pomalowana. Wiadomo, dziewczyny się wspierały, więc też jedna od drugiej się czegoś uczyła, mieliśmy też w szkole zajęcia z charakteryzacji, to wszystko razem zadziałało" – mówi Małgorzata Kożuchowska.

Kożuchowska przyznaje, że ze względu na zawód, jaki wykonuje, makijaż stał się nieodzownym elementem jej życia. Oczywiście różni się on w zależności od tego, czy gra w serialu, na deskach teatru czy szykuje się na jakąś wieczorną galę. Na co dzień jednak nie używa zbyt wielu kosmetyków naturalnych.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy