Kożuchowska zarobi majątek za rolę. Scena "miłosnej zabawy" rozpali każdego
Małgorzata Kożuchowska dopiero co podbijała polskie kina filmem "Zołza", a zaraz znów zobaczymy ją na wielkim ekranie. W nowej komedii kryminalnej aktorka pokazała się we włosach przefarbowanych na płomiennorudy kolor. Wystąpiła tam też w scenie miłosnej zabawy z młodszym od siebie Filipem Kosiorem. Warto było, bo gaża Kożuchowskiej za rolę w "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle" jest naprawdę imponująca.
Małgorzata Kożuchowska nie od dzisiaj jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i przyciągających widzów polskich aktorek. Na jesieni w kinach o waszą uwagę powalczą dwa różne filmy z jej znaczącym udziałem. Niedawno Kożuchowska wcielała się w główną rolę w autobiograficznej produkcji o Ilonie Łepkowskiej, a na dniach pojawi się też w komedii kryminalnej pt. "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle".
Podczas oficjalnej premiery "Zołzy" Kożuchowska czule ściskała swojego filmowego syna. Na podobnie uroczy moment nie mamy raczej szans przy okazji produkcji Heatcliffa Janusza Iwanowskiego, bo Małgorzata Kożuchowska gra tam twardą i pewną siebie piękność, która bierze na co ma ochotę i nie ogląda się na innych. Aktorka dopasowała się do stylistyki wczesnych lat 90. i prezentuje się na ekranie w kręconych włosach ciemnorudego koloru. To dla niej wyraźne odejście od typowej stylizacji, więc fanów "Hanki z M jak Miłość" czeka niemałe zaskoczenie.
W jednej ze scen filmu zobaczymy podobno bohaterkę Kożuchowskiej zabawiającą się z młodszym od siebie partnerem. Gorące zbliżenie między aktorami z pewnością przyciągnie do kin widzów obu płci złaknionych erotycznych ujęć w polskim kinie.
Kręcenie scen "łóżkowych" zawsze jest sporym wyzwaniem dla aktorów i wiąże się z pewną niezręcznością. Dlatego zagraniczne wytwornie filmowe wprowadziły w zeszłym roku stanowisko koordynatorki ds. intymności, która dba o to, by obie strony czuły się komfortowo w trakcie pracy nad erotycznymi ujęciami. Nie wiadomo, czy ktoś podobny pracował przy "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle". Wygląda jednak na to, że dodatkowe wyzwania pociągnęły za sobą sporych rozmiarów gażę. Jak dowiedział się Super Express, Małgorzata Kożuchowska otrzyma za swoją najnowszą rolę aż 200 tys. złotych.
Zobacz też:
Intymne wyznanie Kożuchowskiej. Opowiedziała o swoim macierzyństwie.
Magda Mołek w ogniu krytyki za "wbijanie szpileczek" Małgorzacie Kożuchowskiej.
Poważna choroba w nowym odcinku "M jak miłość". Kto ma białaczkę?