Król Karol III i jego synowie bluzgali na Trumpa. Obraził Kate Middleton
Król Karol III (73 l.) to obecnie jeden z najsławniejszych monarchów na świecie. Już niedługo ma ukazać się jego biografia "The King: The Life of Charles III". W zagranicznych mediach można przeczytać, że dzieło wstrząśnie opinią publiczną. Od kilku dni w sieci pojawiają się fragmenty książki. Parę godzin temu zagraniczna prasa rozpisywała się o sytuacji, która miała miejsce 10 lat temu. Dotyczyła Króla Karola, jego synów, Donalda Trumpa oraz Kate Middleton.
Król Karol III oraz jego synowie książę William i książę Harry mieli obrażać w wulgarny sposób Donalda Trumpa, który wygłosił niepochlebne komentarze w stosunku do Kate Middleton. Chodzi o sytuację, która miała miejsce w 2012 roku. Kate była wtedy bohaterką głośnego skandalu.
W 2012 roku Kate została sfotografowana podczas opalania topless. Zdjęcia pojawiły się w wielu plotkarskich magazynach. To właśnie wtedy Trump opublikował kilka postów na Twitterze, w których napisał, że Kate sama jest sobie winna. Dodał też, że każdy paparazzi, który miałby okazję zrobić jej zdjęcia topless, pewnie skorzystałby z okazji.
"Kto by nie zrobił Kate zdjęć, by zarobić dużo pieniędzy, skoro opalała się nago. Daj spokój Kate!" - napisał Trump.
W biografii, która już niedługo ujrzy światło dzienne, pojawił się opis reakcji króla Karola III oraz jego synów na tweety byłego biznesmena. Jak się okazuje, rodzina królewska wpadła w furię. Jeden z kamerdynerów miał bowiem słyszeć jak król i jego synowie przeklinają Trumpa.
Rodzina królewska wydała wtedy oświadczenie, w którym pisała o poszanowaniu prywatności. Przedstawiciele Korony brytyjskiej weszli również na drogę sądową. W 2017 roku Kate i William otrzymali 91 000 funtów (120 000 dolarów) odszkodowania za straty moralne. Można więc powiedzieć, że walka o dobre imię im się opłaciła.
Okazuje się, że parę lat później Trump był gościem królowej Elżbiety II. Nieżyjąca już monarchini przyjęła prezydenta USA aż na 3 dni. Królowa oprowadziła wtedy Trumpa po swojej rezydencji. Ówczesny prezydent USA odwiedził nawet księcia Karola oraz wypił z nim herbatę. Następnie udał się na bankiet do balowej królewskiej rezydencji. Ciekawe, czy obecny król Wielkiej Brytanii miał ochotę wtedy zwyzywać Trumpa w jego obecności?
Zobacz też:
Świąteczne dekoracje w Białym Domu! Różnią się od tych, które wybierała Melania
Kanye West jak Donald Trump? Kolejne portale blokują profil artysty