Król Karol III i książę Harry ustalili termin „rozmów pokojowych”. Ważny warunek dotyczy Meghan
Król Karol III (74 l.) i książę Harry (38 l.) spotkają się w Londynie w połowie wrześniu tego roku. Harry odwiedzi rodzinne miasto w drodze powrotnej z Düsseldorfu, a król przełożył już zaplanowana na ten termin wizytę we Francji. Fakt, że uznał rodzinne pojednanie za ważniejsze od wizyty dyplomatycznej świadczy o tym, że bardzo zależy mu na spotkaniu z synem. Jest tylko jeden warunek…
Król Karol III w połowie września zakończy swoje coroczne wakacje w Balmoral i wróci do Londynu. Wprawdzie po urlopie miał udać się do Francji, jednak zdecydował się przełożyć oficjalną wizytę, gdy pojawiła się szansa na spotkanie z synem.
Książę Harry będzie wtedy przebywał w Europie, na igrzyskach w Düsseldorfie, którym patronuje. Jak donosi osoba z otoczenia Pałacu w rozmowie z magazynem „OK!” zostało wstępnie ustalone, że w drodze powrotnej do Kalifornii wpadnie do Londynu spotkać się z ojcem.
Król postawił tylko jeden warunek: rozmowa ma odbyć się w cztery oczy, co oznacza, że obecność Meghan Markle, która będzie towarzyszyć mężowi w Niemczech, nie została uwzględniona.
Jak spekulują źródła tabloidu, do „rozmów pokojowych” ojca i młodszego syna dojdzie prawdopodobnie 17 września:
„Król Karol ma wrócić do Londynu z Balmoral w połowie września, co wiąże się z końcem pobytu Harry'ego w Dusseldorfie. Król ma przełożył oficjalną wizytę we Francji na 20 września, więc będzie miał kilka spokojnych dni na spotkanie z synem. Jego współpracownicy właśnie omawiają szczegóły”.
Z pewnością tematów do rozmowy nie zabraknie…
Od czasu wydania autobiograficznej książki księcia „Ten drugi” na początku stycznia tego roku, król Karol III i jego młodszy syn widywali się przy oficjalnych okazjach, ale nie mieli możliwości przeprowadzenia osobistej rozmowy.
Nie jest tajemnicą, że król czuje się mocno urażony wieloma fragmentami wspomnień syna, szczególnie wymierzonymi w miłość życia Karola, Camillę. Jak ujawnia informator magazynu „OK!”:
„Król bardzo kocha swojego syna, ale został głęboko zraniony niektórymi opiniami, zawartymi w książce. Karol ściśle przestrzega granicy między sprawami publicznymi a osobistymi. Kiedy dojdzie do rozmowy z Harrym, z pewnością da synowi jasno do zrozumienia, że nie będzie tolerował omawiania prywatnych spraw rodzinnych publicznie”.
Z tego samego źródła wiadomo, że obecność Meghan podczas „rozmów pokojowych” została uznana za wysoce niepożądaną.
Brytyjczycy od dawna obwiniają żonę Harry’ego za Megxit oraz skłócenie męża z rodziną. Podobno w samej rodzinie królewskiej te podejrzenia padają na podatny grunt.
Zwłaszcza książę Wiliam ma ponoć żal do brata i bratowej za to, że od czasu przeprowadzki za ocean wypowiedzieli wiele zjadliwych słów pod adresem Windsorów, jak choćby zarzuty o rasizm czy małostkowość księżnej Kate, które padły podczas słynnego wywiadu dla Oprah Winfrey w marcu 2021 roku.
Za kolejną zniewagę został uznany film dokumentalny, wyemitowany na platformie Netflix w grudniu ubiegłego roku. Czarę goryczy przelała zaś autobiografia księcia Harry’ego, w której nie oparł się pokusie omówienia licznych, jego zdaniem, wad i przywar Camilli oraz sytuacji z 2005 roku, gdy do ostatniej chwili błagali z Williamem ojca, by nie żenił się z kobietą, która zrujnowała życie ich mamie.
Jeśli rozmowy pokojowe przebiegną zgodnie z planem, będzie to pierwsze spotkanie księcia Harry'ego i króla Karola od koronacji króla w Opactwie Westminsterskim w maju, a zarazem pierwsza osobista rozmowa od śmierci królowej Elżbiety II we wrześniu ubiegłego roku.
Zobacz też:
Karol III zwołał pilny zjazd royalsów. Nie do wiary, na co chce umówić się z Williamem i Kate
Takiego gestu ze strony Karola nikt się nie spodziewał. Naprawdę zrobił to dla ukochanej kobiety