Król Karol III otrzymał bolesny cios po koronacji. Potwierdzili najgorsze
Król Karol III nie ma ani chwili spokoju po koronacji. Wraz z żoną królową Camillą otrzymali właśnie niewesołe wieści, które mogą poważnie zaszkodzić ich pozycji na Wyspach. A przecież nowy monarcha tak się zarzekał...
Król Karol III i królowa małżonka Camilla cieszą się władzą, którą oficjalnie powierzono im podczas niedawnej koronacji.
Syn Elżbiety II ma jednak już pierwsze poważne problemy. Chodzi o wydatki związane z utrzymaniem monarchii. Gdy przejmował schedę po matce deklarował m.in., że odchudzi budżet rodziny, by aż tak nie obciążać podatników.
Cóż, początkowo wydawało się, że faktycznie wcielił słowa w czyny, bo na koronację zaproszono o kilka tysięcy mniej gości niż na koronację Elżbiety II.
Okazuje się jednak, że to może być nieco za mało. Nowe wyliczenia są bowiem alarmujące - za samą koronację Karola III brytyjscy podatnicy mieli zapłacić aż 250 milionów, a to ponoć nie koniec wyliczeń.
Pogrzeb królowej miał kosztować szesnaście milionów funtów, a obchody platynowego jubileuszu Elżbiety II "jedyne" 28 milionów funtów.
Zbiegło się to w czasie z podaniem do wiadomości, że Karol III trafił na listę najbogatszych Brytyjczyków. Jego majątek szacuje się na 600 milionów funtów.
"Guardian" donosi jednak, że ta kwota może być nawet trzy razy wyższa, bo brytyjski monarcha ma ponoć korzystać z korzystnych rozwiązań podatkowych.
Eksperci ostrzegają Karola III, że może się to dla niego źle skończyć...
"Karol musi być ostrożny. Gdy wyraźna większość Brytyjczyków nadal opowiada się za monarchią, ci, którzy optują za republiką, stanowią obecnie około 28 proc., co jest najwyższym wskaźnikiem od czasu królewskiego krachu w 1992 roku., Annus Horribilis Elżbiety II. Wśród młodych ludzi poparcie dla monarchii i republiki jest obecnie równo podzielone. Trzymanie Andrzeja, Harry'ego i Meghan z dala od pałacowego balkonu nie stanowi odchudzonej monarchii. Więcej przepychu i widowiskowości na koszt publiczny, podczas gdy Karol siedzi na ogromnej prywatnej fortunie, to pewny sposób na podniesienie tej 28-proc. liczby. I to niebezpiecznie wysoko" - wyznał Norman Baker.
Zobacz też:
Książę Andrzej stracił wszystko. Potraktowali go jak powietrze. Nie chcieli nawet wspólnego zdjęcia
Książę Harry spędził swoją ostatnią noc w ukochanym miejscu. Król Karol III zażądał pilnej eksmisji
"Czarna owca" rodziny królewskiej. Brat Karola nie reaguje na rozkaz