Reklama
Reklama

Król po latach poznał prawdę o siostrze z nieprawego łoża. Albert II nie mógł zaprzeczyć testom DNA!

Monarchia w Belgii wciąż jakoś przędzie, choć nie powodzi jej się najlepiej. Według danych Klubu Jagiellońskiego z 2017 r. aż 38 procent Flamandów uważa, że monarchia w Belgii nie jest potrzebna. Mimo tego Filip I wciąż piastuje swój urząd. Nie brakuje głosów świadczących o tym, że wizerunek rodziny królewskiej poprawiło jego miłosierne zachowanie wobec przyrodniej siostry, która odnalazła się po latach. Wówczas to właśnie król Filip wyciągnął do niej dłoń i chciał ją poznać, inaczej niż reszta royalsów.

Albert II przyznał się do córki i spotkał się z nią po latach!

W ostatnich tygodniach cały świat żyje konfliktem w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Windsorowie wcale nie mają jednak monopolu na gigantyczne skandale. Swego czasu swoje nabroił też król Belgii Albert II. Do spotkania wpływowego ojca i zapomnianej córki doszło w październiku 2020 roku tuż po rym jak monarcha ostatecznie przyznał, że ma jedno nieślubne dziecię będące owocem jego romansu z pewną baronową. Wówczas Albert II stanął przed nieślubną córką u boku żony królowej Paoli. Delfina odwiedziła ich bowiem w rezydencji w Laeken.

Reklama

"Otworzył się nowy rozdział, pełen emocji, spokoju, zrozumienia, a także nadziei. Po zamieszaniu, ranach i cierpieniach przychodzi czas na przebaczenie, uzdrowienie i pojednanie" - podkreślono w oficjalnym oświadczeniu przekazanym prasie.

Przyjął ją i ogłosił księżniczką, a przez lata upierał się, że nie jest jego córką!

Koburgowie długo nie wierzyli w rewelacje przedstawiane przez królową Paolę, która opisała prawdę o trwającym wiele lat romansie swojego męża z baronową Sybillą de Selys Longchamps. Owocem skandalizującego związku miała być właśnie Delfina (kobieta przyjęła nazwisko męża swojej matki - Jacquesa Boëla, żyjąc w przekonaniu, że to właśnie on jest jej biologicznym ojcem). Dopiero po osiągnięciu pełnoletniości przez córkę matka wyznała jej wstrząsającą prawdę.

Delfina bezskutecznie próbowała podjąć kontakt z ojcem, założyła nawet sprawę w sądzie, chcąc raz na zawsze rozstrzygnąć sprawę swojego pochodzenia, Rewelacje królowej sprawiły ostatecznie, że dwór był zmuszony zareagować w sprawie Delfiny, która zaczęła żywo interesować krajowe media. Biorąc pod uwagę nieprzychylne komentarze uderzające w monarchię król nie miał wyboru i zgodził się na przeprowadzenie badań DNA.

Miał podobno nadzieję, iż Delfina nie jest z nim spokrewniona. Okazało się, że prawda była po jej stronie, a wyniki potwierdziły przypuszczenia jego małżonki. W 2020 roku król Albert II oficjalnie potwierdził, że delfina jest jego nieślubną córką.

W związku z tym nadał kobiecie tytuł Jej Królewskiej Wysokości, czyniąc z niej tym samym księżniczkę Delfinę. Przyznał jej także prawo do dziedziczenia majątku, jednak nie pozwolił, by stała się częścią linii sukcesu, dającej jej szansę objęcia tronu. Kobiecie jednak na tym nie zależało.

"Jeśli ktoś chce poznać swoją tożsamość, to jest to coś, co należy zrobić. Wiele osób mówiło, że zrobiłam to wszystko dla pieniędzy, tytułu i sławy. Jednak ja zrobiłam to dla prawdy" - cytuje jej wypowiedź Plejada.

Delfina cieszyła się z odnalezienia ojca. Dzięki temu poznała swojego brata!

Delfina spotkała się także z przyrodnim bratem Filipem I. Tylko on, poza rodzicami, zechciał się z nią zobaczyć i w ogóle ją poznać. Reszta belgijskiego dworu nie zdecydowała się na taki ruch. Kobieta nie oczekiwała jednak, że wieść o jej odnalezieniu sprowokuje odzew ze strony najbliższych, których nie miała okazji poznać. W rozmowie z prasą zarzekała się, że gdyby którykolwiek z członków rodziny królewskiej zechciał się z nią zobaczyć, z przyjemnością poświęci mu czas.

Zobacz też:

Harry długo czekał na ten moment! Następca tronu nie został zaproszony. Byli tylko Harry i Karol

Sąsiad Sussexów radzi księciu Harry’emu: "Zamknij się i wynocha!". O co ma żal wokalista Sex Pistols?

Meghan Markle jest w trzeciej ciąży? Sensacyjne wieści tuż przed koronacją!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: belgijska rodzina królewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy