Królikowski nadal po lupą prokuratury! "Aktualnie jest gromadzony materiał dowodowy"
Antek Królikowski od ponad roku przeżywa kryzys wizerunkowy, który spowodowany jest m.in. kłopotami w życiu prywatnym. Aktor rozstał się bowiem z Joanną Opozdą jeszcze przed narodzinami ich syna. Teraz para nie tylko czeka na rozwód, ale także toczy walkę o alimenty. Sprawę, jak się jakiś czas temu okazało, nadzoruje prokuratura. Teraz tabloid wyjawia, jaka kwota jest przedmiotem sporu.
Antek Królikowski i Joanna Opozda po tym, jak wrócili do siebie po rozstaniu, wydawali się parą jak w obrazka. Kiedy wyszło na jaw, że oczekują dziecka, wszyscy im kibicowali, a ich bajkowy ślub zdawał się być przypieczętowaniem ich wielkiej miłości. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna.
Jeszcze zanim ich synek przyszedł na świat, Królikowski i Opozda rozstali się. Opinia publiczna dowiedziała się o tym jednak dopiero po porodzie Joanny. Ona sama długo nie chciała komentować tych trudnych wydarzeń. Media jednak wyśledziły, że Antek Królikowski związał się ze swoją sąsiadką, Izabelą.
Później było już tylko gorzej. Wzajemne oskarżenia za pośrednictwem Instagrama, których zarzewiem był odwołany chrzest małego Vincenta, sprawiły, że dowiedzieliśmy się, jak bardzo są ze sobą skonfliktowani. Wówczas wyszło też na jaw, że przeciwko Joannie jest też rodzina Antka. Jedyne poprawne relacje aktorce udało się zachować ze swoją jeszcze-teściową, Małgorzatą Ostrowską-Królikowską, z którą nawet spotkała się w Dniu Babci, by mogła zobaczyć wnuka.
Ojcu swojego dziecka zarzucała zaś, że nie widuje zbyt często syna, a na dodatek rzekomo nie dokłada się do jego utrzymania. On twierdził wprawdzie inaczej, jednak niedawno wyszło na jaw, że w konflikt została włączona prokuratura za sprawą Joanny, która zgłosiła niepłacenie na dziecko.
"Uprzejmie informuję, że postępowanie dotyczy przestępstwa niealimentacji (tj. czynu z art. 209 par. 1 k.k.). Czyn z art. 209 par. 1 k.k. zagrożony jest grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku" - powiedziała na początku stycznia "Super Expressowi" Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W sprawie nastąpił ciąg dalszy i jest już prowadzone dochodzenie, choć, jak zaznacza przedstawicielka prokuratury, póki co nikomu nie przedstawiono zarzutu.
"Uprzejmie informuję, że w sprawie 18 stycznia 2023 r. zostało wszczęte dochodzenie. Aktualnie jest gromadzony materiał dowodowy. Po jego skompletowaniu zostanie podjęta decyzja merytoryczna w sprawie. Obecnie dochodzenie toczy się w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutu" - wyjaśniła "Super Expressowi" Aleksandra Skrzyniarz.
Tabloid dowiedział się, że kwota wciąż jest przedmiotem prowadzonego dochodzenia, jednak ponoć miesięcznie Królikowski jest zobowiązany płacić 10 tys. zł, a jeśli faktycznie tego nie robi od kilku miesięcy, to dług może wynosić co najmniej kilkadziesiąt tysięcy.
Sam zainteresowany unika tematu. Wcześniej bronił się, iż komornik zajął mu konta. Według tego, co napisał kilka miesięcy temu na Instagramie, została zabezpieczona "pięciocyfrowa kwota".
Zobacz też:
Antoni Królikowski ujawnia przelewy bankowe. Kwoty szokują! Ile może zarabiać ojciec Vincenta?
Antoni Królikowski wydał oficjalne oświadczenie. Joanna Opozda nie będzie zadowolona
