Królowa Elżbieta II finansuje sądową batalię księcia Andrzeja? Takiego skandalu w rodzinie królewskiej dawno nie było!
Książę Andrzej jest w niemałych tarapatach! Syn królowej Elżbiety II kolejny raz wystawił sympatię fanów rodziny królewskiej na próbę. Ten skandal wstrząsnął murami Pałacu Buckingham. Teraz na jaw wychodzą kolejne szokujące doniesienia.
Nie da się ukryć, że to był jeden z największych skandali rodziny królewskiej. Mimo że zdarzenie miało miejsce 20 lat temu, to wciąż odbija się czkawką royalsom. Trzeba jednak przyznać, że sprawa jest niezwykle poważna.
Chodzi o Virginię Robert, która twierdzi, że trzykrotnie została zmuszona do seksu z księciem, gdy była nieletnia. Jakiś czas temu "Daily Mail" donosił, że 38-letnia Amerykanka chce wreszcie sprawiedliwości! Złożyła pozew przeciwko 61-letniemu księciu Yorku.
Sytuacja nie przedstawia się jednak dobrze, bowiem przez długi czas książę był... nieuchwytny. Ponoć zaszył się w posiadłości swojej mamy w Balmoral, a królowa Elżbieta postraszyła paparazzi, że za fotografowanie księcia czekają ich poważne konsekwencje.
Teraz brytyjskie media idą o krok dalej. "Independent" twierdzi, że to właśnie monarchini płaci za obronę swojego syna, a pieniądze mają pochodzić z jej posiadłości w księstwie Lancaster.
"Polska Times" donosi, że książę Andrzej powiększył nawet swój amerykański zespół prawników. Miał zatrudnić niejaką Melissę Lerner, która ma pobierać 2 tys. dolarów za godzinę pracy.
Wszystko wskazuje na to, że książę będzie musiał przestać się ukrywać, bo do 29 października ma czas, by odpowiedzieć na pozew. Kolejna rozprawa została zaplanowana na 3 listopada.
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
Ujawniła prawdę o swoich zaręczynach. Tylko u nas!
Julia Dybowska dawno nie była tak szczupła. Co za figura!