Reklama
Reklama

Królowa Elżbieta II ma jedno marzenie! Tylko to daje jej jeszcze nadzieję

Królowa Elżbieta II (95 l.) może pochwalić się pokaźną liczbą wnuków i jeszcze bardziej imponującą liczbą prawnuków. Niestety monarchini nie miała jeszcze okazji, by zobaczyć na żywo córeczkę księcia Harry’ego i Meghan Markle. Ponoć w tym spotkaniu upatruje szans na "uleczenie jej rodziny".

Królowa Elżbieta II jakiś czas temu zachorowała na COVID-19. Poddani monarchini wstrzymali oddech, gdy okazało się, że ich królowa zaraziła się koronawirusem. Niedawno poinformowano jednak, że królowa jest już ozdrowieńcem i spotkała się ze swoimi prawnukami.

Kilka dni temu brytyjskie media informowały, że monarchini widziała się z księciem Williamem, Kate Middleton i ich trojgiem dzieci. Do spotkania miało dojść w Frogmore House, który znajduje się na terenie zamku Windsor.

Reklama

Zakażenie koronawirusem nie było jej jedyną bolączką. Elżbieta II musiała mierzyć się niedawno z kolejnym ogromnym kryzysem wizerunkowym rodziny królewskiej. Mowa oczywiście o ugodzie księcia Andrzeja w sprawie skandalu sprzed lat na tle seksualnym.

Ostatnie lata również nie były dla niej łaskawe. Musiała zmierzyć się także z "Megxitem", czyli porzuceniem pełnienia obowiązków królewskich przez jej wnuka księcia Harry’ego i jego żony Meghnam Markle. Para niedawno doczekała się drugiego dziecka - córeczki Lilibet, której Elżbieta II nie miała okazji jeszcze poznać.

Królowa Elżbieta II chciałaby zobaczyć swoją prawnuczkę

Dziewczynka otrzymała imię na cześć swojej prababci. Elżbietę II pieszczotliwie nazywano Lilibet, gdy była jeszcze dzieckiem. Przydomek został jej nadany przez dziadka, króla Jerzego V. Okazuje się jednak, że królowa prawnuczkę widziała jedynie w trakcie spotkania online.

Książe Harry od urodzenia dziewczynki (9 miesięcy) nie odwiedził z bliskimi babci. W 2021 roku tylko dwukrotnie pojawił się w Wielkiej Brytanii - na pogrzebie księcia Filipa i przy odsłonięciu pomnika księżnej Diany w Pałacu Kensington.

Mała Lilibet miałaby pomóc w naprawieniu stosunków rodzinnych royalsów

Okazuje się, że królowa Elżbieta II naprawdę chciałaby poznać swoją prawnuczkę. Królewski ekspert donosi, że monarchini nie ma żalu do swojego wnuka i jego ukochanej i gdyby zdecydowali się wrócić, przyjęłaby ich z powrotem. 

Monarchini wierzy, że to spotkanie mogłoby być punktem zwrotnym w naprawieniu ich stosunków. Od dawna plotkowano również o tym, że królowa chciałaby zakopać topór wojenny ze swoim wnukiem.

Niestety przyjazd księcia Harry’ego może nie być taki oczywisty. W styczniu pisał bowiem, że nie może bezpiecznie czuć się w swojej ojczyźnie, ponieważ nie ma należytej ochrony. Zwrócił się nawet z prośbą do rządu o jej zapewnienie, podkreślając przy tym, że może za nią zapłacić!

Zobacz też:

Królowa Elżbieta II złamała zasadę apolityczności. Wspiera uchodźców z Ukrainy

William z Charlotte w restauracji. Zachowanie księcia pozostaje wiele do życzenia...

Pomagajmy Ukrainie. Ty też możesz pomóc!

Rosja ponownie szykuje się na Kijów. Wywiad: Ściągnęli najbrutalniejsze jednostki


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama