Królowa Elżbieta nigdy już nie zobaczy prawnuka? Decyzja Meghan bardzo ją boli
Królowa Elżbieta (94 l.) może już nigdy nie zobaczyć swojego prawnuka Archiego - wynika z publikacji jednego z magazynów. Odkąd Meghan i Harry opuścili rodzinę królewską, robią ponoć wszystko, by izolować prababkę od dziecka.
Królowa jest coraz bardziej zaniepokojona postępowaniem swojego wnuka i jego żony. Obawia się, że już nigdy nie zobaczy małego Archiego - czytamy w magazynie "New Idea".
Od czasu, gdy poślubił on aktorkę serialu "W garniturach", zaangażował się w aż pięć spraw sądowych. Najnowsza jest najbardziej kuriozalna.
Para w imieniu swojego rocznego syna (!) złożyła pozew przeciwko znanej amerykańskiej agencji fotograficznej, chcąc w ten sposób chronić jego prywatność. Fotoreporterzy agencji mieli w styczniu tego roku uprzykrzać parze życie.
"Meghan i Harry'emu wydaje się, że Archie jest ich własnością i mogą robić, co chcą" - mówi informator związany z brytyjską rodziną.
"Królowa zastanawia się, czy w ogóle jeszcze będzie jej dane zobaczyć prawnuka. Przecież chłopiec ma dopiero rok i jeszcze nawet nie mówi. Pomysł, by złożyć pozew w jego imieniu wydaje się absurdalny" - ocenia informator związany z brytyjską monarchią.
Według informacji gazety pismo zostało złożone już 25 marca, jednak dopiero teraz je ujawniono.
"To naprawdę historyczny moment. Królowa obawia się konsekwencji tej decyzji" - kontynuuje źródło.
"Uważa, że członkowie rodziny królewskiej potrzebują dobrych relacji z mediami, monarchia zresztą zawsze współpracowała na tym polu, unikając sporów sądowych i decydując się na nie jedynie w ostateczności. Sprawa ta pokazuje, jak Meghan ignoruje Elżbietę" - dodaje źródło.
Choć aktorka otrzymała najwięcej przywilejów spośród wszystkich osób spoza rodziny królewskiej, według dziennikarzy brukowca dąży do tego, by zerwać wszystkie więzi łączące Harry'ego z dworem.
"Królowa jest głęboko zasmucona działaniami Meghan. Odbiera to bardzo osobiście. Meghan wplątuje małoletniego syna w wojnę, której pewnie by sobie nie życzył. Królowa jednak nie zamierza tak łatwo ustąpić. Apeluje do Harry'ego o rozwagę i zrozumienie".
Warto przypomnieć, że Sussexowie wnieśli już pozew przeciwko wspomnianej agencji ponad rok temu po tym, jak paparazzi swoimi działaniami i nachalnością zmusili parę do opuszczenia domu w Cotswolds. Rodzina wygrała proces w maju ubiegłego roku, a agencja musiała wypłacić z tego tytułu odszkodowanie.
