"Królowa przetrwania" znowu bulwersuje. Widzowie zachwyceni jedną postacią
2. sezon programu "Królowe przetrwania" właśnie się zaczął. TVN7 ponownie zebrało grupę kontrowersyjnych celebrytek, które będą rywalizować w dżungli o nagrodę pieniężną. Ledwo panie trafiły na egzotyczną wyspę, już zaczęły się pierwsze dramy. Tymczasem widzowie wybrali już swoją faworytkę - to zupełnie nieoczekiwane nazwisko!
2. sezon programu "Królowe przetrwania" odbywa się na wyspie Ko Samui w Tajlandii. To tam, podzielone na dwa obozy - luksusowy i biedny - uczestniczki będą brać udział w konkurencjach, by wygrać nagrodę. Tym razem do dżungli pojechały kobiety, których zachowanie wielokrotnie spotykała się z krytyką w mediach - lub też których wizerunek nie każdemu przypadłby do gustu. W nowej serii programu wzięły udział:
- Paulina Smaszcz,
- Agnieszka Kaczorowska,
- Marianna Schreiber,
- Magdalena Stępień
- Agnieszka Kotońska,
- Ola Ciupa,
- Eliza Trybała,
- Karolina Sankiewicz,
- Kasia Nast,
- Ola Tomala,
- Natalia "Natsu" Kaczmarczyk,
- Liza Anorue.
Na razie w programie nie zobaczyliśmy Smaszcz i Kaczorowskiej - można się domyślać, że panie pojawią się w kolejnych odcinkach. Już na samym początku wybrano kapitanki drużyn - jedną z nich została Natsu, jako ta z największą liczbą obserwujących. Druga z nich to Katarzyna Nast - najmniej popularna w sieci ze wszystkich bohaterek programu. O tym, który z zespołów trafi do którego obozu, zadecydowała zsumowana waga ich bagaży.
Największy problem z ważeniem bagaży miała Agnieszka Kotońska, która - jak zauważyły koleżanki - "miała ze sobą cały bazarek". Bały się nawet, że lina się zerwie, kiedy wieszały na niej pakunki Kotońskiej. Finał był więc do przewidzenia: okazało się, że to zespół Natsu miał lżejszy ekwipunek i to on trafił do lepszego campu.
Kotońska, Nast, Sankiewicz, Trybała oraz Anorue musiały zaaklimatyzować się w prymitywnym obozie ze znacznie gorszymi warunkami. Co gorsza zaalarmowała je obecność owadów, jak mrówki i pająki. Na dodatek Anorue i Schreiber od pierwszych chwil, kiedy tylko się zobaczyły, rozgrzebały dawne zatargi - koleżanki pocieszały więc chlipiącą Lizę.
Warto wspomnieć, że uczestniczki programu TVN7 nie bez powodu są wybierane według dość specyficznego klucza. Ich wizerunek w mediach często bywał daleki od ideału. Niektóre zaś mają za sobą pewne błędy, do których wolałyby nie wracać. Jednak zdecydowanie jedną z najsympatyczniejszych - i najmniej kontrowersyjnych - postaci jest Agnieszka Kotońska.
Agnieszka dała sie poznać w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" na antenie TTV, gdzie występuje z mężem i synem. Sama przyznaje, że ma sporo krytykantów, ale bez nich jej popularność nie byłaby tak duża.
Na Instagramie ma 349 tysięcy obserwujących. Teraz to właśnie ją chwali większość widzów. W oficjalnych mediach społecznościowych programu zaroiło się od komentarzy:
"Aga jest najlepsza. Oglądam Gogleboxy, 99 gra o wszystko no i teraz Królowa przetrwania... Aga i jej rodzina są wspaniałymi ludźmi"
"Pani Agnieszka rozwaliła system"
"Jesteś najlepsza, trzymam kciuki"
"Pani Agnieszko, uwielbiam panią, jest pani fantastyczną osobą" - czytamy wypowiedzi widzów.
Zobacz też:
Agnieszka Kotońska wyznała prawdę o Mariannie Schreiber
Uczestniczka "Królowej Przetrwania" ma wielki dylemat
Schreiber szczerze o sytuacji na planie "Królowej przetrwania"