"Królowe Życia": Anna Renusz żałuje ingerencji w naturalny wygląd. Przesadziła?
Anna Renusz w zeszłym roku dołączył do ekipy przebojowych uczestniczek "Królowych życia" i od razu zyskała sympatię widzów. Fani słusznie zauważyli, że kobieta nie stroni od operacji plastycznych i tatuaży. Jak się okazało Renusz przesadziła z pewnymi zmianami!
Anna Renusz pojawiła się w show zaraz po odejściu Gabriela i Rafała (sprawdź). W programie bierze udział ze swoim partnerem, Mateuszem. Widzowie mogą podziwiać również psy uczestniczki, w tym sympatycznego Czesia ze schroniska. Okazało się, że miłująca się w operacjach plastycznych celebrytka żałuje, że poddała się pewnym zmianom! Co jej się w sobie nie podoba?
Anna nie ukrywa, że ingerowała w swój wygląd. Influencerka jeździ nawet za granicę, gdzie są dużo tańsze operacje. Ostatnio wybrała się do Stambułu. Renusz poprawiła sobie: biust, notorycznie powiększa usta. Niestety nie ze wszystkich zmian jest zadowolona.
Niestety z biegiem lat tatuaże nie wyglądają już dobrze, o czym na własnej skórze przekonała się celebrytka.
Uczestniczka reality show dodała, że pomimo tatuaży, które ją obecnie denerwują, ma wile energii i siły!
A Wam, jak podobają się tatuaże? Jesteście ich fanami, a może uważanie, że szpecą?
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.
Wiadomo, dlaczego zakryła się kreacją! Dagmara Kaźmierska w końcu to potwierdziła!
Amber Fields zdradziła sekret "jedwabiście gładkich" pośladków