"Królowe życia": Kolejna "gwiazda" wyrzucona z show! Megakot, a teraz oni! To koniec!
Damian Antczak-van Nispen, na co dzień anestezjolog i lekarz medycyny estetycznej oraz – jak sam o sobie mówi – "najszczęśliwszy mąż na świecie", potwierdził nam informację, że zarówno on, jak i jego druga połówka podzielili los Arkadiusza "Megakota" Zgorzelskiego i zostali usunięci z "Królowych życia", kontrowersyjnego programu należącej do TVN stacji TTV...
Damian Antczak-van Nispen od kilku lat prowadzi w Gdańsku razem z mężem Leonem klinikę medycyny estetycznej. Obaj byli uczestnikami 9., 10. i 11. sezonu "Królowych życia".
Wchodząc do programu, zastąpili inną gejowską parę - projektanta futer Gabriela Seweryna i jego byłego już partnera Rafała Grabiasa, niezwykle lubianych i charyzmatycznych uczestników ośmiu edycji show.
Widzowie nie przyjęli gejowskiego małżeństwa z entuzjazmem. Komentowali powszechnie, że Damian i Leon - w porównaniu z Gabrielem i Rafałem - są bezbarwni i wręcz nudni.
Ich życie i perypetie nie budziły ani sympatii, ani emocji u osób zasiadających przed telewizorami. Po trzech sezonach z ich udziałem szefostwo TTV podjęło decyzję o wycofaniu pary z programu.
O potwierdzenie tej informacji poprosiliśmy Damiana Antczaka-van Nispena. Wprost zapytaliśmy go, czy to prawda, że w wiosennej edycji "Królowych życia" nie będzie można podglądać fabularyzowanej codzienności gejowskiego małżeństwa.
Doktor Damian odpowiedział nam bez owijania w bawełnę: "Tak, niestety, nas nie będzie".
Jednak Damian Antczak-van Nispen nie chciał wdawać się w rozmowę na temat powodów usunięcia go wraz z mężem z programu. "Decyzja stacji" - wyjaśnił lakonicznie.
Z naszych informacji wynika, że wykluczenie z wiosennej edycji panów Damiana Antczaka-van Nispena i Leona Antczaka-van Nispena - podobnie zresztą jak i Arkadiusza "Megakota" Zgorzelskiego - nie ma nic wspólnego z burzą wokół "Królowych życia", jaką wywołał aktywista społeczny Jan Śpiewak, nawołując do składania skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
"Mam nadzieję, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zabierze się porządnie za ten program i stację, która promuje kryminalistów" - napisał Jan Śpiewak.
"Ja też złożyłem skargę na program Kuby Wojewódzkiego z udziałem burdelmamy (Dagmary Kaźmierskiej - przyp. red.), gdzie wychwalano stręczycielstwo" - dodał aktywista na Instagramie.
Według naszego źródła decyzja o zakończeniu współpracy zarówno Damiana Antczaka-van Nispena i Leona Antczaka-van Nispena, jak i "Megakota" zapadła już w listopadzie ubiegłego roku. Cała trójka nie otrzymała wówczas zaproszenia do udziału w jubileuszowym programie TTV "99 Gra o wszystko".
Będzie Wam ich brakowało?
Zobacz też:
Zendaya zachwyciła na premierze "Spider-Mana". Kreacja Valentino zwala z nóg!
Branża pogrzebowa: Zabraknie miejsc na cmentarzach. "Ludzie, szczepcie się"
Koronawirus w Polsce dzisiaj. Dane resortu zdrowia z 25 stycznia