"Królowe życia". Kontrowersje związane z programem
"Królowe życia" to popularny show stacji TTV. Nadawany jest już od 2016 roku. Z programem związanych wiele kontrowersji. W ostatnim czasie pojawiły się głosy, że program promuje kryminalistów i czyni z nich "idoli" widzów. Jan Śpiewak znany działacz społeczny oburzony był faktem, że stacja współpracuje z Takimi osobami jak Megakot, który był podejrzewany o zabójstwo, a sam wielokrotnie przyznawał się do zażywania narkotyków i romansów z nastolatkami. Krótko po wpisie aktywisty stacja TTV usunęła Megakota, czyli Arkadiusz Zgorzelskiego z obsady show. Przy okazji oberwało się też innym uczestnikom programu. Śpiewak nie oszczędził też Dagmary Kaźmierskiej, która nie kryje, że odsiedziała wyrok więzienia za stręczycielstwo i handel ludźmi.
"Królowe życia". Rafał Grabias zdradził szczegóły konfliktu z Dagmarą Kaźmierską
Dagmara Kaźmierska jest najbardziej wyrazistą postacią programu. Często wchodzi w konflikty z innymi uczestnikami. Ostatnio dała do zrozumienia, że jej przyjaźń z Edzią należy już do przeszłości. Od początku podpadł jej też inny uczestnik Rafał Grabias. Skąd wziął się konflikt między nimi? Okazuje się, że przyczyną był komentarz Rafała na Instagramie.
Dagmara może mieć do mnie żal, ponieważ pamiętam jak oglądaliśmy pierwszy lub drugi sezon i ja zupełnie nieumyślnie skomentowałem to, co widziałem na ekranie. Pamiętam, jak Dagmara smażyła naleśniki. Spróbowała podrzucić te naleśnik i od spodu była pokazana brudna patelnia. I ja to skomentowałem na Instagramie w moim stylu. Zapytałem, czy tylko ja widziałem brudną patelnię. I od tego wszystkiego zaczął się nasz konflikt
Rafał twierdzi, że nieumyślnie naraził się Dagmarze. Po prostu szybciej skomentował, niż pomyślał.
Rafał Grabias odszedł z programu już w 2020 roku. Rozpadł sie jego związek z Gabrielem Sewerynem i obaj panowie zrezygnowali z udziału w show. Ich miejsce zajęli Damian i Leon. Jednak w styczniu tego roku, jeszcze przed aferą, którą rozpętał Jan Śpiewak, produkcja zrezygnowała z udziału obu panów w kolejnych odcinkach show. Leon i Damian Antczak-van Nispen nie kryją, że decyzję o przymusowym rozstaniu z "Królowymi życia" przyjęli ze spokojem. Było im jednak bardzo przykro, gdy producenci show ogłosili, że pozbyli się ich, bo w porównaniu z "Versace z Głogowa" i jego byłym już kochankiem są "bezbarwni i nudni", a widzowie po prostu ich nie pokochali.A kto jest waszym ulubionym bohaterem "Królowych życia"?
Zobacz też:
Rafał Grabias kwitnie w nowym związku. Chce zachować go w tajemnicy
Francja: Emmanuel Macron zwycięzcą wyborów prezydenckich. Wyniki exit poll


