Krupa nie może się pogodzić z tym, co zrobiła Pisarek! Brutalne słowa na temat byłej gwiazdy "Top Model"
Joanna Krupa jest jedną z najbardziej znanych i szanowanych polskich modelek. Gwiazda z wiekiem oddała się pracy w telewizji, a także prowadzeniu własnego biznesu. Z dumą obserwowała jednak poczynania różnych uczestników „Top model”, którzy po programie znacząco rozwinęli skrzydła. Wśród tych osób znalazła się także Karolina Pisarek. Jakie zdanie ma o niej była mentorka? Wypowiedź Krupy wbija w fotel!
Program "Top model" wciąż cieszy się popularnością wśród pretendentów na modeli lub modelki. Piękności wszelkiej płci dwoją się i troją, by sprostać wymaganiom jurorów i zapewnić sobie wygraną, która stanie się przepustką do kariery w świecie modelingu (a najczęściej również w show biznesie).
Joanna Krupa oceniła jednak, którzy z dotychczasowych uczestników najlepiej wykorzystali swoją szansę i przekuli zainteresowanie widzów w sukces. Jak przyznała prowadząca "Top model" zagrzanie miejsca między sławami nie jest wcale takie łatwe:
"Show biznes i świat mody jest bardzo ciężki. To, że ktoś jest w naszym programie, nie znaczy, że coś osiągnie. Ci, co naprawdę chcą, bardzo pracują, walczą i osiągają, ale nie ma gwarancji, że to uda się wszystkim. No tak jak w życiu. Nigdy nie wiesz" - mówiła w rozmowie z Pudelkiem.
Znana modelka przyznała, że kilku uczestników zdołało dobrze wykorzystać swoje walory i popularność, którą dał im program. Asia, która sama rozwija się nie tylko w branży modowej, ale prowadzi również własną firmę cateringową, zdradziła, że istnieją uczestnicy, z których można być naprawdę dumnym. Wśród wyróżnionych jednostek wymieniła nawet... Karolinę Pisarek.
"Kosel - myślę, że niesamowitą zrobił karierę, ma niesamowitą osobowość: fajny, otwarty. (...) El Dursi - bardzo jej kibicowałam. Jurorzy na mnie patrzyli, że jestem jakąś wariatką, kiedy chciałam jej dać złoty bilet, ale do końca o nią walczyłam i myślę, że bardzo ładnie sobie wykorzystała ten moment i robi karierę. No też wiadomo Pisarek bardzo dużo osiągnęła... - przyznała modelka.
Czyżby relacje pań się poprawiły? Okazuje się, że wcale tak się nie stało!
Gwiazda TVN nie ukrywa, że z Karoliną Pisarek, której mentorką była niegdyś, nie łącza ją zbyt dobre relacje. Dlatego nie jest w stanie powiedzieć, iż "jest za nią sercem". Wcześniej donosiliśmy Wam o tym, jak obie panie darły ze sobą koty na arenie publicznej i licytowały się na wzajemne oskarżenia.
Krupa pouczała młodą gwiazdę, sugerując, że gdyby chciała, mogłaby zapobiec jej karierze w TVN. Natomiast Karolina broniła się przed tymi oskarżeniami, bolejąc nad tym, że Joanna nie potrafi prawić jej takich morałów prosto w oczy, a wszystko wywleka na światło dzienne za pośrednictwem tabloidów.
Konflikt między paniami zaczął się zaraz po tym, jak TVN zaprosił młodą celebrytkę do poprowadzenia kulis programu "Top Model", w którym sama kiedyś brała udział. Od słowa do słowa panie straciły do siebie szacunek i powiesiły między sobą topór wojenny. Zdaje się, że mimo to Krupa niechętnie docenia osiągnięcia koleżanki z branży.
"Nie jestem za nią sercem, tylko wiem, że osiągnęła... coś. Wykorzystała moment, który miała no i go for her, ale czy za sercem, to bym nie przesadzała" - wyznała.
Zobacz też:
Fani "Top Model" oburzeni decyzją Joanny Krupy. Michalina wydała oświadczenie
Joanna Krupa zabrała głos w sprawie napaści. Wyjawiła, co dokładnie ją spotkało! Przerażające?
Joanna Krupa szaleje na plaży w kusym bikini. "Ciało bogini"