Krupińska zwróciła się z apelem do ludzi. Gwiazda "Dzień Dobry TVN" nie kryje żalu
Paulina Krupińska od trzech lat prowadzi śniadaniowy program stacji TVN w parze z Damianem Michałowskim. Parze zdarzają się spektakularne wpadki podczas wejść na żywo. Teraz prezenterka i modelka postanowiła zaapelować w tej sprawie do widzów.
Paulina Krupińska to polska modelka i prezenterka, a prywatnie żona Sebastiana Karpiela Bułecki z grupy Zakopower. Swoja popularność zawdzięcza zwycięstwu w konkursie Miss Polonia oraz udziałowi w wyborach Miss Universe w 2013 roku, gdzie zdobyła tytuł Miss Photogenic. Karierę w mediach zaczynała od współpracy z "Pytaniem na śniadanie". W 2020 roku zaczęła prowadzić program "Dzień Dobry TVN".
Paulina Krupińska wraz z Damianem Michałowskim kilka razy zaliczyli spore wpadki podczas śniadaniowego programu. Przejęzyczenia, czy sformułowania, które nie brzmią zbyt szczęśliwie to norma.
Gorzej, że raz partner Krupińskiej nie zauważył wśród zaproszonych gości lidera grupy Feel i wypalił "I potwierdzamy informację - wygryźli Piotra Kupichę!". Na szczęście na tę pomyłkę szybko zareagowała Paulina Krupińska, która natychmiast zapytała kolegę: "Co ty gadasz?"
Innym razem prezenterka musiała poprawiać Michałowskiego, który był przekonany, że w jury programu "Mam talent" zasiada Małgorzata Kożuchowska.
W rozmowie z Michałem Kempą zagadnął go "Czy możemy przejść do uczestników? Oni wszyscy czekają na spotkanie z wami, Jankiem Klimentem, z Małgosią Kożuchowską..." - wypalił nagle.
"Nie z Kożuchowską. Z Małgosią Foremniak" - poprawiła go natychmiast wyraźnie zmieszana Paulina Krupińska.
Takie wpadki w programach na żywo nie są niczym dziwny. Paulina Krupińska przyznaje, że są nieodłącznym elementem programu.
"A to jest po prostu życie. Życie w 3,5-godzinnej pigułce. Może zdarzyć się wszystko. Można sobie coś zaplanować, mieć rozpisane w scenariuszu, a i tak później życie to weryfikuje. To jest fajne. Kocham wpadki, jestem tylko człowiekiem. Ten, co nic nie robi, to się nie myli. Ja się mylę, lubię się mylić, nie jestem ulepiona z innej gliny" - mówiła Krupińska w rozmowie z Plejadą.
Paulina Krupińska wspomniała też o swojej pierwszej wpadce na wizji, gdy mówiła o liczbie chorych i przeczytała statystyki Ministerstwa Zdrowia. Mediach podchwyciły tylko jedno zdanie z jej wypowiedzi że "stan osób zmarłych się nie zmienił".
"Wszystkie portale to podchwyciły, nikt nie zrozumiał, że chodzi o stan liczbowy" - wspomina Krupińska.
Prezenterka apeluje przy okazji do odbiorców, by nie poprzestawali na nagłówku i przeczytali cały tekst.
"To tak, jak ktoś czyta sam nagłówek artykułu i nie zajrzy do tego, co jest w środku. W taki sposób można wiele "dram" zrobić, a ja zachęcam, żeby jednak czytać całość" - podsumowała.
Zobacz też:
Paulina Krupińska pokazała wakacyjne zdjęcia męża. Zamyka usta plotkarzom?
Paulina Krupińska nie wytrzymała na Podhalu. Wyjawiła smutną prawdę. "Jest mi tam ciężko"
Paulina Krupińska w "Azja Express" wolała przyjaciółkę od męża. Dlaczego?