Krystian Ochman kolejnym uczestnikiem "TTBZ". To już oficjalne
Krystian Ochman pokochał muzykę już w młodym wieku, a popularność zyskał pięć lat temu. Od tego czasu osiągnął bardzo wiele, włącznie z zaistnieniem na eurowizyjnej scenie. Teraz muzyk stanął przed całkiem nowym wyzwaniem. O swoich projektach i planach dotyczących przyszłości opowiedział właśnie w "halo tu polsat". Teraz okazuje się, że już jesienią zobaczymy go w "Twoja twarz brzmi znajomo".
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Program śniadaniowy Polsatu osiągnął ostatnio ogromny sukces. W marcu "halo tu polsat" okazał się najpopularniejszym programem śniadaniowym w internecie. Według danych Mediapanelu serwis odwiedziło w minionym miesiącu 1,36 mln internautów (RU) - tymczasem "Dzień Dobry TVN" osiągnął wynik 1,30 mln RU.
W wydaniu z 4 kwietnia w studiu "HTP" zaroiło się od ciekawych gości. Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz porozmawiali m.in. z Krystianem Ochmanem.
Krystian Ochman zdobył ogólnopolską popularność, kiedy w 2020 roku zwyciężył w 11. sezonie "The Voice of Poland". Tuż po tym wydał swoje pierwsze single - "Światłocienie", "Wielkie tytuły" i "Wspomnienie". Kolejne sukcesy to debiutancka płyta, zatytułowana po prostu "Ochman" i sukces na 58. KFPP w Opolu.
Cały świat usłyszał o nim za to w 2022 roku, kiedy został reprezentantem naszego kraju w Konkursie Eurowizji. Z utworem "River" zajął wtedy 12. miejsce. Po tym wydarzeniu nie osiadł na laurach - w kolejnym roku wydał album "Testament", a w 2024 na rynku pojawił się trzeci krążek. "Klasycznie" był utrzymany w stylu łączącym pop i muzykę poważną. Teraz czeka go całkiem nowe wyzwanie w "Twoja twarz brzmi znajomo".
Ochman jeszcze nie miał okazji wystąpić w takim programie rozrywkowym, jak "Twoja twarz brzmi znajomo". W rozmowie z prowadzącymi wyznał, jakie emocje mu towarzyszą - w końcu zdjęcia do formatu ruszyły już w marcu. Problemem okazało się nie śpiewanie "kobiecym" głosem, ale... chodzenie na szpilkach. Nie obyło się nawet bez drobnego wypadku.
"Proponowano mi już wcześniej. Odrzucałem propozycje właśnie dlatego, że obawiałem się wcielać właśnie w role kobiece. Ale bardzo szybko mi to przeszło, bo uwielbiam artystki. I to jest bardzo ekscytujące. [...] Jest dość gęsto, chodzi też o ilość pracy. Jest bardzo mało czasu, żeby się wcielić w rolę, a oczywiście z tygodnia na tydzień będą kolejne. [...] Chodzenie na szpilkach - ćwiczę tak, że wstaję i wkładałem te szpilki. Chodziłem do łazienki w szpilkach, a potem ściągałem. W sumie po 10 minutach musiałem ściągać, bo kostki mnie bolały. Raz już spadłem ze schodów" - powiedział z pełną szczerością.
Przyznał, że chciałby wcielić się w Amy Winehouse lub Whitney Houston.
Oczywiście nie mogło zabraknąć tematu Justyny Steczkowskiej, która jest jedną z jurorek w "TTBZ", ale na razie poświęca czas na przygotowania do Konkursu Eurowizji. Co chce jej doradzić Krystian?
"Nie mógłbym niczego tak naprawdę doradzić, to co będzie robiła na tej scenie jest... Kręcenie, tańczenie i śpiewanie to coś, do czego nie jestem przyzwyczajony. Ma trochę do roboty, ale jest bardzo pewna na scenie, a na Eurowizji właśnie tego oczekują" - dodał na koniec.
Nowy sezon "TTBZ" już jesienią. Wcześniejsze odcinki można oczywiście oglądać na Polsat Box Go.
Oglądaj "Twoja twarz brzmi znajomo" w Polsat Box Go
Zobacz też:
Dziadek Krystiana Ochmana zabrał głos
Krystian Ochman mógł liczyć na wsparcie brata
Krystian Ochman zaskoczył szczerym wyznaniem
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych