Krystyna Janda dostała milionowe dotacje od rządu PiS?! Dlaczego więc tak narzeka?
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Arkadiusz Czartoryski utarł nosa wielkiej aktorce!
Właścicielka Teatru Polonia na swoim Facebooku od pewnego czasu straszy powrotem PiS-u do władzy.
Nietrudno się domyślić, że Krystyna nie jest z tego powodu zadowolona i robi, co może, aby otworzyć oczy Polakom.
"Niech wszystko rozwija się i kwitnie tak jak przez ostatnie 25 lat i niech nikt temu nie przeszkadza.
Tylko raz zakłócano ten swobodny bieg wydarzeń i spraw, podczas dwuletniego panowania PiS-u. Nie chcę powrotu" - pisała Janda na Facebooku.
Narzekania aktorki dostrzegł poseł PiS-u, Arkadiusz Czartoryski, który w czasach, gdy rządziła jego partia, był wicemarszałkiem województwa mazowieckiego.
Mężczyzna rozesłał do mediów list otwarty, w którym opisał, jaka to "krzywda" działa się wtedy właścicielce Polonii.
"Pamiętam Pani szczere i wielokrotnie wypowiadane podziękowania dla PiS-owskich władz Warszawy, w tym dla mnie też, bo dodatkowo wejście do sali teatralnej i hol wynajęte zostały przez PiS-owski Urząd Miasta.
Oczywiście na tym nie koniec, bo za chwilę – w 2006 roku – otrzymała Pani od PiS-wskiego Ministerstwa Kultury milion złotych na remont sali Pani teatru.
3 grudnia 2006 r. premierą „Trzech sióstr” A. Czechowa zainaugurowana została działalność Dużej Sceny Teatru Polonia ze wsparciem PiS-owskiego Urzędu Miasta Warszawy w wysokości 70 tys. zł.
Drugą premierą były 'Szczęśliwe dni' Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka wsparte dotacją 'okropnego' PiS-owskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kwotą 50 tys. zł. Potem było 30 tys. na premierę 'Skoku z wysokości' Leslie Ayvazian.
Dodatkowo z Ministerstwa Kultury w tym samym 2006 roku kwotę 100 tys. na premierę spektaklu inaugurującego działalność Dużej Sceny 'Trzy siostry' A. Czechowa i ponad 32 tys. na cykl koncertów 'Karaoke w teatrze – śpiewać jak to łatwo powiedzieć' w reżyserii Magdy Umer.
W roku 2007 z Ministerstwa Kultury w czasie rządów PiS 70 tys. zł na premierę spektaklu 'Boska!' w kwietniu 2007 i 50 tys. zł na premierę spektaklu 'Wątpliwość'.
Czasem sam się człowiek dziwi, jakim jest zapominalskim. Prawda, Szanowna Pani" - wyśmiał Jandę poseł.