Krystyna Janda wściekła na dyrektora teatru. Doprowadził ją do bankructwa!
Krystyna Janda (69 l.) opublikowała na Facebooku przepełniony żalem post, w którym podzieliła się swoimi przemyśleniami odnośnie wyboru nowego dyrektora Teatru Studio. Aktorka nie ukrywa, że w przeszłości znajomość z nim zaowocowała wieloma poważnymi problemami. Padły bardzo mocne słowa.
Warszawski ratusz poinformował wczoraj, że Roman Osadnik wygrał konkurs na dyrektora Teatru Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie. Przez najbliższe 5 sezonów artystycznych to właśnie on będzie kierował instytucją.
Bezwzględna większość członków komisji konkursowej zadecydowała, że Roman Osadnik spełnia kryteria dotyczące wartości przedstawionego programu.
Niestety wybór Romana Osadnika na dyrektora Teatru Studio nie przypadł do gustu Krystynie Jandzie. Dyrektor Teatru Polonia oraz Och-Teatru w przeszłości miała okazję współpracować z mężczyzną i nie wspomina tego czasu zbyt dobrze. W opublikowanym na Facebooku poście wyraziła swoją opinię na jego temat.
Krystyna Janda nie ukrywa, że bardzo przeszkadza jej nadmierne chwalenie Romana Osadnika. Aktorka przypomniała, że to ona zwolniła go z Teatru Polonia, ponieważ doprowadził Fundację na skraj bankructwa. Janda uważa, że mężczyzna działał wówczas świadomie i wykorzystywał fakt, że aktorka znajdowała się w trudnym momencie życia. Jedynie dzięki ogromnemu nakładowi pracy udało się przywrócić instytucję do pełni świetności.
Roman Osadnik to człowiek wszechstronnie wykształcony. Absolwent kulturoznawstwa na Uniwersytecie Śląskim ukończył także Podyplomowe Studia Menedżerów Kultury w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, jak również podyplomowe studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w zakresie prawa autorskiego, wydawniczego i prasowego. Co więcej, studiował w Szkole Głównej Handlowej w zakresie zarządzania projektami. W latach 2005-2011 był dyrektorem Teatru Polonia w Warszawie. Później objął kierownictwo nad Teatrem Studio.
Zobacz też:
Wawrzecki już nie musi mieć wyrzutów sumienia. Pokazał, jak mieszka w USA!
Skrzynecka o występowaniu na scenie w czasie wojny: "Potwornie smutno i dziwnie"
Tak złodzieje oznaczają samochody. Chwilę później dochodzi do kradzieży!
Wojna Rosja-Ukraina. Dziennikarze Sky News zostali ostrzelani przez rosyjskie wojsko pod Kijowem