Reklama
Reklama

Krystyna Janda "zdiagnozowała" przypadek Krystyny Pawłowicz!

Krystyna Janda (63 l.) już wie, co "dolega" kontrowersyjnej posłance PiS!

Słynna aktorka udzieliła właśnie wywiadu tygodnikowi Tomka Lisa, w którym skomentowała ostatnie działania rządu.

Nietrudno się domyślić, że pani Krystyna nie jest zachwycona stylem, w jakim posłowie Prawa i Sprawiedliwości po nocach przepychają kolejne ustawy w imię "dobrej zmiany".

Janda sporo miejsca poświęciła także jednej z bardziej kontrowersyjnych posłanek, czyli Krystynie Pawłowicz (63 l.).

Aktorka już wie, co powoduje u niej taką wściekłość i rozdrażnienie!

"Jestem z Ursusa. Pani Pawłowicz też, obie mamy na imię Krystyna. Nie ośmieliłabym się jednak tak zachowywać.

Reklama

Przypuszczam, że ta kobieta ma klimakterium w ostrym stadium. I ja to znam: uderzenia gorąca, nieopanowane ruchy. Tylko ja na to biorę plastry.

Jeżeli na Polskę ma wpływać klimakterium Krystyny Pawłowicz, to ja przepraszam. Ja zwyczajnie zaczynam się bać" - wyznaje Janda.

Myślicie, że Pawłowicz odpowie?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystyna Pawłowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy