Reklama
Reklama

Krystyna Mazurówna nie gryzła się w język. Tego jednego nawet nie bierze pod uwagę

Krystyna Mazurówna (85 l.) 56 lat temu wyjechała z Polski. Od tamtej pory jej stałym miejscem zamieszania jest Paryż, a źródłem utrzymania – francuska emerytura. Tancerka dobitnie ujawniła w wywiadzie, co sądzi o pomyśle powrotu do ojczyzny…

Krystyna Mazurówna, chociaż regularnie przyjeżdża do ojczyzny i uważa się za część rodzimego show biznesu, nie rozważa powrotu na stałe do kraju swojego urodzenia. Jak wyznała, nie czuje się już Polką a przywiązanie do jednego kraju to, jej zdaniem, przeżytek. 

Odważne wyznanie Krystyny Mazurówny

Chociaż, jak przyznaje, swojej drugiej ojczyźnie, Francji, zawdzięcza karierę i emeryturę to też nie czuje się z nią emocjonalnie związana. Jak wyznała w wywiadzie dla "Dziennika":

"Absolutnie nie rozważam powrotu do Polski na stałe. Paryż dał mi wszystko, rodzinę, satysfakcję zawodową i spokój materialny. Ale myślę, że to nie ma związku, ja się nie czuję ani Francuzką, ani Polką. Myślę, że taka przynależność do kraju, jak chłopa do ziemi, to już jest przeżytek".  

Reklama

Krystyna Mazurówna większość życia spędziła we Francji

Krystyna Mazurówna, absolwentka szkoły baletowej, swoją karierę oparła na tańcu nowoczesnym. Układała utrzymane w tej stylistyce choreografie do programów telewizyjnych i filmów, a z czasem zaczęła szkolić młodych adeptów tańca współczesnego w założonej przez siebie szkole Fantom. 

Jej, wywrotowe, jak na tamte czasy, pomysły, budziły ogromne zainteresowanie, graniczące ze zgorszeniem. Z czasem tancerka uznała, że w Paryżu znajdzie lepsze możliwości rozwoju zawodowego. 

W 1968 roku Mazurówna wyjechała do Francji, gdzie dostała pracę jako solistka w Casino de Paris i założyła zespół Ballet Mazurowna. 

Krystyna Mazurówna często odwiedza Polskę

Rodzimy show biznes przypomniał sobie o niej przypomniał sobie 14 lat temu. Tancerka chętnie podjęła się pracy choreografki w pierwszej edycji programu TVN "You Can Dance – Po prostu tańcz". W 2012 roku zasiadła w fotelu jurorskim show Polsatu "Got to Dance. Tylko Taniec".

Od tamtej pory Mazurówna często przyjeżdża do ojczyzny, gości na bankietach i udziela wywiadów, jednak nie myśli o powrocie na stałe. Jak wyznała w wywiadzie dla "Dziennika", patriotyzm to dla niej puste słowo:

"W Polsce mówi się wiele o patriotyzmie, ale to nic nie znaczy. To są wyświechtane frazesy. (...) Tak więc trzeba mieć do tej gadaniny dystans". 

Zobacz też:

Mazurówna ujawniła wysokość swojej "polskiej emerytury". Gdyby nie francuska, żyłaby w biedzie

Krystyna Mazurówna i Tadeusz Pluciński byli małżeństwem przez 3 miesiące. Rozwodzili się przez 3 lata

Mazurówna: Mam dystans do wszystkiego

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy