Krystyna Sienkiewicz żali się na wysokość emerytury! "To jest skandal"
Krystyna Sienkiewicz zmuszona jest dorabiać, aby wystarczyło jej na życie...
80-letnia aktorka w ostatnich latach przechodziła naprawdę trudne chwile.
Dziś ma za sobą przebyty udar oraz wygraną walkę z chorobą nowotworową.
Pani Krystyna nie może jednak cieszyć się urokami emerytury, bo wciąż musi pracować, aby wystarczyło jej na godne życie!
"Mam 2 tysiące emerytury. Muszę dorabiać" - wyznaje się w "Super Expressie".
Sienkiewicz nie ma jednak do nikogo pretensji i uważa, że praca na emeryturze to nic złego!
"Na szczęście, dużo jest jeszcze takich rzeczy, dzięki którym mogę sobie dorobić.
Nie wstydzę się pracy. Nawet po udarze, kiedy byłam w szpitalu, to rysowałam. Ja po prostu jestem osobą, która lubi pracować.
Dlatego nie mówmy o emeryturach, bo to jest skandal.
Niech ten skandal sobie będzie, a my nauczmy się robić na szydełku, na drutach, róbmy coś i zarabiajmy pieniądze" - apeluje do innych emerytów aktorka.
Sienkiewicz przyznaje jednak, że czasami bywa ciężko, bo ma na utrzymaniu nie tylko siebie, ale i "pięć swoich kotów i dwa dzikie"!
"Nie wspomnę nawet, ile muszę płacić za gaz, światło i tak dalej" - dodaje na koniec.