Kryzys w małżeństwie Bogusława Lindy?
Tygodnik "Na Żywo" donosi, że w małżeństwie Bogusława Lindy (62 l.) i Lidii Popiel (55 l.) nie dziej się najlepiej!
"Są małżeństwem, ale wygląda to tak, jakby żyli osobno" – zdradziła tygodnikowi znajoma pary.
I trzeba przyznać, że rzeczywiście od dawna małżonkowie nie pokazywali się razem.
Wydarzenia z ostatnich dni sierpnia zdają się potwierdzać opinie o ochłodzeniu uczuć w ich związku.
W tym czasie Lidia brała udział w najważniejszym w sezonie wydarzeniu modowym – otwarciu pierwszego w Europie miasta mody.
"Lidka prosiła męża, żeby się tam z nią pokazał, ale on kategorycznie odmówił" – zdradza „Na żywo” znajoma fotografki i byłej modelki.
Linda wolał być w innym miejscu – na zawodach jeździeckich gwiazd w Zakrzowie.
"Boguś jest wielkim miłośnikiem koni i świetnym jeźdźcem, ale na tej akurat imprezie nigdy wcześniej nie był. Nie podobał mu się taki spęd artystów.
Dlatego wszyscy byli zaskoczeni, kiedy pojawił się na 17. edycji zawodów" – mówi znajomy aktora.
Linda od dłuższego czasu nie towarzyszy żonie na salonach. Sporadycznie udaje się jej go zaprosić na ważny dla niej wernisaż.
Kiedy pojawiała się sama, zwykle tłumaczyła znajomym, że Boguś musiał wyjechać.
Tygodnik donosi, że o kryzysie w związku artystów słychać od dawna.
"Mówi się, że mieszkanie pod wspólnym dachem i dorosła córka Aleksandra (22 l.) nie są już wystarczającym spoiwem.
Oni zawsze tym pogłoskom zaprzeczali, ale nie da się ukryć, że coraz częściej chodzą własnymi ścieżkami" - czytamy.