Kryzys w małżeństwie Pauliny i Krzysztofa Zrobków ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”? Mocne słowa!
Paulina i Krzysztof Zrobkowie to jedyna para z drugiej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, której udało się utrzymać małżeństwo zawarte w show. Teraz jednak nad ich związkiem pojawiły się czarne chmury…
Od zakończenia 2. edycji programu TVN-u minęło już kilka miesięcy. Paulina i Krzysztof zdawali się być najgorzej dobraną parą, a jednak to oni spośród dwóch pozostałych par postanowili zostać ze sobą.
Już w programie przechodzili burzliwy kryzys i wszyscy byli przekonani, że rozwód jest już przesądzony. Jednak o dziwo Krzysiek i Paulina dogadali się i po zakończeniu programu sporo podróżowali i spędzali razem wolny czas.
Na początku para była bardzo aktywna w mediach społecznościowych, ale od pewnego czasu na profilu Krzysztofa nie ma nowych zdjęć z żoną. Można także zauważyć, że zniknęły wcześniejsze wspólne zdjęcia małżonków i Zrobek zostawił tylko te ze ślubu.
Pod najnowszym zdjęciem, na którym Krzysiek pozuje z psem, rozgorzała dyskusja, co się stało z Pauliną. Celebryta zdecydował się krótko odpowiedzieć komentującym:
"Moje życie, moja sprawa. Program się skończył. Życie stało się prywatne i nie muszę nikomu się z niego spowiadać, jeśli nie mam na to ochoty".
Potem jednak jedna z internautek zasugerowała, że może Krzyś zaszalał nieco na imprezie i "ześwirował", więc może jego żona ma mu to za złe. Odpowiedź Zrobka może jednak zaskakiwać:
"Jasne, na punkcie żony która niestety jest chorobliwie zazdrosna...".
Dalej było tylko ciekawiej, gdy padło stwierdzenie, że nie ma miłości bez zazdrości. Wówczas Krzysztof wyjawił całą prawdę o Paulinie.
"Dlatego też czekam, aż druga strona okaże rozwagę a nie głupotę... Skończyć karierę nauczyciela można szybko i stać się pośmiewiskiem dla innych również. Pranie brudów i wytykanie publiczne chyba u nikogo nie sprawia przyjemnych doznań. Niestety świadczy tylko takie zachowanie o charakterze człowieka i wewnętrznej siły którą w sobie posiada".
Pod wcześniejszym zdjęciem padło jeszcze jedno ciekawe pytanie, czy przypadkiem nie ma jakiegoś dzidziusia w drodze. Zrobek napisał coś, co daje wiele do myślenia:
"Z tego co pamiętam, to było. Pewnie Paulina powinna wytłumaczyć, tak jak tłumaczy moje zachowanie na dla mnie niedostępnych kontach".
O ile Krzysiek jest bardzo rozmowny, to w tej kwestii Paulina milczy. Sprawa wygląda na poważną, zwłaszcza, po tej ostatniej wypowiedzi Krzyśka. Ciekawe, czy uda im się przezwyciężyć kolejny kryzys w ich małżeństwie, czy może tym razem jednak zakończy się to rozwodem.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: