Krzysztof Baranowski nie jest już sam? Wsparcie dostał od "przyjaciółki" Bogusi
Po tym, jak Bogumiła Wander (78 l.) trafiła do domu opieki, żeglarz Krzysztof Baranowski (83 l.) otrzymał wsparcie od... przyjaciółki prezenterki.
Bogumiła Wander zmaga się z chorobą Alzheimera i od dłuższego czasu przebywa w specjalistycznym ośrodku w Konstancinie.
By ją tam umieścić, jej partner Krzysztof Baranowski musiał sprzedać mieszkanie. Legendarna prezenterka, choć jest w dobrej formie fizycznej, "żyje we własnym świecie". Nie poznaje bliskich i nie ma świadomości, kim jest.
Żeglarz długo starał się zapewniać jej opiekę samodzielnie, w pewnym momencie zmuszony był poszukać pomocy specjalistów.
W ostatnim czasie znalazł się też ktoś, kto dba o niego. Jak podaje tygodnik "Na Żywo", wsparcie okazała mu... przyjaciółka.
Według ustaleń tygodnika kobieta ma na imię Zofia i jest instruktorką narciarstwa. Krzysztofa Baranowskiego poznała na jednym z wyjazdów narciarskich i "stała się jego opoką w ciężkich chwilach".
Widzi, jakim ciosem dla żeglarza jest choroba partnerki, która - zapewne - życzyłaby sobie, by jej ukochany ułożył sobie jeszcze życie. Dzięki przyjaciółce Krzysztof Baranowski ponoć nie traci nadziei, że warto żyć.
83-letni Krzysztof Baranowski na początku roku chce wypłynąć w samotny rejs przez ocean Atlantycki. Wyprawę pragnie zadedykować chorej Bogumile Wander, która była ogromną fanką żeglarstwa.
Zobacz też:
Mąż tak bardzo kochał Wander, że zawoził na spotkania z... kochankiem
Baranowski: Do obiadu dwie butelki wina, później wsiadamy w samochód i jedziemy
Tirem wjechał w znaki drogowe. Miał trzy promile
Polaków nie będzie stać na wyjazd na ferie?