Krzysztof „Diablo” Włodarczyk: Była kochanka chce nasłać na niego komornika!
Mimo wyroku sądu sławny bokser ani razu nie zapłacił dwóch i pół tysiąca złotych na swoje nieślubne dziecko. Zdesperowana matka rocznej Zuzi naśle na niego komornika!
O Zuzi i jej mamie, 24-letniej Magdalenie Radomskiej, pierwszy raz pisaliśmy kilka miesięcy temu. Kobieta była kochanką utalentowanego boksera Krzysztofa Diabla Włodarczyka (33 l.), zaś roczna dziś dziewczynka jest nieślubną córką jej i pięściarza.
Para rozstała się, gdy skruszony sportowiec wrócił do żony, którą zdradził. Kochankę postanowił wymazać z pamięci, niestety, wraz z córką. Magdalena Radomska bezskutecznie prosiła go, by zainteresował się dzieckiem. W końcu założyła pięściarzowi sprawę o alimenty. Rozprawa odbyła się w czerwcu br., lecz bokser nie stawił się w sądzie.
W rozmowie z "Twoim Imperium" zapewniał, że, wbrew temu, co twierdzi jego była partnerka, zależy mu na córce i że chce uczestniczyć w jej wychowaniu. - Kłamał, żeby ratować wizerunek - twierdzi Magdalena Radomska. - Zuzia miała w lipcu pierwsze urodziny, ale nie było go. Ostatni raz widział ją w styczniu. Tego nie da się nadrobić. Nie zobaczy już jej pierwszego kroku, nie usłyszy pierwszego słowa, które brzmiało: "tata".
Magdalena Radomska powiedziała też "Twojemu Imperium", że bokser nie zapłacił alimentów na córkę w wysokości dwóch i pół tysiąca złotych (sąd w wyroku nakazał mu zapłacić za trzy miesiące wstecz, czyli od kwietnia). - Dlatego naślę na niego komornika - oświadczyła.
Nie zaprosi go na chrzciny córki, które odbędą się na dniach. - Na własne życzenie stał się dla nas obcym człowiekiem - mówi. - Moi rodzice też nie chcą go widzieć.
Bokser twierdzi, że... nic nie wie o alimentach. - Przyszło jakieś zawiadomienie z sądu, ale go nie odebrałem, bo nie zdążyłem - powiedział "Twojemu Imperium".