Krzysztof Hołowczyc pogrążony w żałobie!
Krzysztof Hołowczyc (52 l.) poinformował o śmierci ukochanego ojca!
W rodzinie słynnego rajdowca wielki smutek.
W wieku 81 lat w szpitalu w Olsztynie zmarł Ludwik Hołowczyc, tata Krzysztofa.
Hołowczyc o rodzinnym dramacie poinformował na swoim Facebooku!
"Niestety odszedł mój Tata. Zawdzięczam mu bardzo wiele. To on mnie wychował i ukształtował na prawego człowieka.
To on zaraził mnie samochodowym bakcylem. Posadził kilkuletniego malca na swoich kolanach w aucie i powiedział - teraz ty prowadzisz.
Potem latami przymykał oczy na moje szczeniackie wybryki, najpierw na motorowerach i motocyklach potem już samochodami.
Udawał, że nie widzi pogiętych zderzaków i błotników, połamanych felg, potłuczonych szyb"- napisał na swoim profilu na Facebooku Hołowczyc.
Krzysztof wyznał, że tata od lat był jego największym fanem i do ostatnich dni gorąco mu kibicował!
"Do końca kibicował wszystkim moim startom. Przed komputerem śledził każdy oes, bardzo to przeżywał.
Wyjątkowo się ucieszył z mojego podium na Dakarze, a ja teraz bardzo się cieszę, że tego doczekał.
Kochany Tatusiu, to podium dedykuję dziś Tobie... Odpoczywaj w pokoju..." - wyznał.
Całej rodzinie składamy szczere kondolencje!