Krzysztof Hołowczyc znalazł sposób na drogą benzynę. Mówi, jak tankować taniej
Jazda samochodem powoli staje się luksusem, dlatego wiele osób już przesiadło się na rower. Dla tych, którzy nie mają takiej możliwości, Krzysztof Hołowczyc ma kilka rad, jak zaoszczędzić. "To po prostu tanie rozwiązanie" - mówi.
Eksperci prognozują, że jeszcze w tym roku za litr benzyny Pb95 będziemy musieli zapłacić 10 zł. Obecnie cena w wielu miejscach przekracza już 8 zł, bijąc wszelkie rekordy. Drożeje również ropa, która na niektórych stacjach zrównuje się z ceną benzyny.
Eksperci ostrzegają, że kolejne podwyżki oleju napędowego szykują się na początku przyszłego tygodnia.
Benzyna droga jest nie tylko w Europie, ale i w Stanach Zjednoczonych, gdzie galon kosztuje już rekordowo ponad 5 dolarów.
Rajdowiec Krzysztof Hołowczyc próbuje znaleźć jakieś rozwiązanie tej trudnej sytuacji. Sam wiele godzin spędza za kółkiem, pokonując setki kilometrów. Od wielu lat korzysta z kart paliwowych, dzięki czemu czarno na białym widzi, jak z każdym tygodniem drożeje paliwo.
Czy rajdowiec widzi jakieś wyjście z tej patowej sytuacji, która coraz bardziej przeraża kierowców? Okazuje się, że tak. Krzysztof Hołowczyc planuje wymienić samochód z silnikiem spalinowym na elektryczny, co - jak mówi - sprawi, że nie będzie musiał aż tak zaciskać pasa. Takie rozwiązanie poleca każdemu.
Zobacz też:
Hołowczyc o córkach: "Szukają księcia z bajki, mają dwie lewe ręce do zarabiania"
Ogórek bohaterką w "Faktach". Tak broniła drożyzny na stacjach benzynowych
Bosacka pokazała, ile kosztuje już paczka kaszy gryczanej
Amaro poprowadził córkę żony do ołtarza. Biust aż wylał się z dekoltu